Jak się rozgrzeje gorzej ciągnie...

Witam forumowiczów,

mam taki problem, na zimnym silniku samochód jeździ normalnie, równo pracuje, dobrze przyśpiesza. Jak złapie temperaturę jakby tracił wigor, brak mu przyśpieszenia i spod maski w okolicach akumulatora słychać taki świst, gwizd przy dodawaniu gazu. Tak jakby jakaś nieszczelność. A może turbina dokańcza żywota??
Dodatkowo na rozgrzanym silniku, jak jadę stałą prędkością ok. 2.000 obr/min szarpie samochodem jak dodam gazu lub puszcze pedał drgania ustają.
O co tu może chodzić??

Na początek bym sprawdził przepływomierz.

a w jaki sposób jest blokowana ta cholerna kostka od przepływomierza?? za nic nie mogę jej odpiąć a nie chcę nic urwać

najlepiej podważyć małym śrubokręcikiem i wtedy zejdzie.

ok dzięki spróbuję to odpiąć i zobaczymy, a mogę tak przy odpiętej przepływce przejechać odcinek z pracy do domu tj. ok 15 km czy lepiej za dużo tak nie jeździć??

jak najbardziej można, nic się nie stanie.

w porządku dzięki wielkie