hamowanie

witam posiadam alfe 156 2.0 t.spark 98 r
mam pewien problem podczas hamowania jest dziwny dzwięk pisk i zgrzyt jakby coś cwierkało dzieje sie to tylko podczas hamowania ale tylko na rozgrzanym silniku. Z rana po nocy jak jest zimny hamuje ok nic nie piszczy nic nie cwierka nie zgrzyta.
klocki i tarcze były wymienione rok temu hamuje dobrze.

moze ktoś miał coś podobnego

pozdrawiam

Nie ma znaczenia siła hamowania? Np długie i mocne hamowanie (np z dużej prędkości) przy zimnym silniku. Albo na odwrót, krótkie i lekkie cyknięcie na ciepłym? Wydaje mi się że to ma prędzej związek z rozgrzanymi tarczami niż silnikiem. Sprawdź ponownie wszystkie klocki i to z obu stron tarczy bo wewnętrzne lubią się szybciej wytrzeć a często mechanicy czujników nie podpinają. A zjawisko z czasem narasta czy od tak się zaczęło i jest ciągle tak samo? Kurcze, ciężki ten dźwięk do przypasowania.

na zimnych tarczach tego nie ma jest cisza i spokój jak tylko się rozgrzeją jest pisk coś zgrzyta to jest podobny dzwięk do cięcia szkła ale tylko przy hamowaniu

Czyli jednak to nie od silnika zależy tylko od rozgrzanych tarcz. Naprawdę trudno coś tu strzelać. Ja bym wjechał na kanał, sprawdził klocki a potem całe mocowanie zacisków. Ja kiedyś podobnie (chyba podobny dźwięk) miałem właśnie jak mi się klocki kończyły. Przy zimnych tarczach było ok, przy początkowym hamowaniu też. Ale jak tarcze były nagrzane to była lipa. Okazało się że poprzedni właściciel nie podłączył czujników. Ja obczajam klocki, niby jeszcze dadzą radę (jakieś 4mm) ale wewnętrzne było 0.