Alfa Romeo 156 2.0 zamiast Golfa 4

Witam
Własnie sprzwedałem Golfa IV mojemu kumplowi i to po bardzo promocyjnej cenie bo za 10 tys,ale byłem mu cos winien dlatego tak tanio.Tyle mam na Alfe i tu pytanie czy za ok8000tys zł kupie coś w względnym stanie,2000tys zostawie na ewentualne naprawy.Co powiecie o czyms takim :
http://allegro.pl/item1173693911_pie...wypadkowa.html

http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-8...C14126251.html

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11339978

http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-16v...C13797047.html

http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-2-0...-C7631048.html
Oczywiscie nie kupie auta bezmyslnie,pierwsze ogledziny z kumplem mechanikiem a pozniej sprawdzenie w serwisie.

za 8 tyś ciezkoo ci bedzie kupic wmiare zadbaną 156-tke ja bym raczej wzioł 145 1.9 JTD ładna zadbana i za 8 tyś :D
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13640490
http://moto.allegro.pl/item118206578...klima_bcm.html

http://otomoto.pl/alfa-romeo-145-C10649643.html

Widzę że zdublowany post tak więc i ja się powtórzę:
Jak szukasz ideału (tzw igła) to zastosuj się do instrukcji przedmówcy. Ale jeżeli co nieco z pierdołami sobie radzisz i obsługą kluczy nie grzeszysz to powiem tak, szukaj a znajdziesz. Sam jestem tego przykładem (i nie pierwszy raz). Sprawdź zawiasy bo to najdroższe i czy silnik rześki. Resztę można spokojnie "wyprowadzić" bez przepłacania kilku tysięcy.
Ale jeżeli jesteś klasycznym "użytkownikiem golfa" (bez urazy) i kupisz Alfę aby ponarzekać i głosić herezję to szukaj za 15000. Wtedy palcem nic nie dotykasz. Przy cenach 7, 8 tysięcy trzeba się liczyć (choć nie zawsze) że dotychczasowy właściciel zostawił Ci jakieś niespodzianki do roboty. Jak w każdym aucie za okazyjną cenę. Wtedy parę miechów minie zanim te niespodzianki i pierdoły ogarniesz, później będziesz się już tylko cieszył z jazdy :)

A ta 2ga 145 z ogloszenie miała kuku w dupe ;) tył z przed liftu siedzi