Printable View
Witam
Czy ktos z was mial taka przypadlosc ze jak otworze drzwi od kierowcy po deszczu to na progu stoi woda. Zauwazylem ze i dywanik z tylu tez jest mokry. Podobna sytuacje mialem w Toledo II z tym ze tam woda splywala po prowadnicy szyby czy tutaj moze byc podobnie ? Jakies sugestie ?
Sugestie są trzy :
1 Temat BYŁ
2 Problemem jest poturbowana mata pod boczkiem wykonana z pianki - po niej zamiast spływać woda do odprowadzenia, spływa pod boczek i do auta.
3 Sprawdź stan uszczelek i docisku drzwi do nadwozia.
A mozna prosic jakis link do tematu bo ja szukalem ale znalazlem tylko do AR 156 i 145 ale tam woda leciala slupkiem srodkowym.
Jesli chodzi o stan uszczelek drzwi to sa w porzadku nie poprzecierane i porwane wrez jak nowe dobrze ptrzymaja sie.
O jaka mate chodzi ?
Wg mnie zacieka drzwiami byc moze zatkane odplywy w drzwiach. Wczoraj zrobilem stary patent zaczerpniety z forum Seata odksztalcilem uszczelke w miejscu gdzie zbierala sie woda i po calo nocnym laniu deszczu rano na progu sucho w srodku tez .
Mój post z tym problemem tutaj
Miałem ten sam problem. U mnie ciekło po prawej stronie. Przedni lub tylny dywanik był mokry ale tylko po obfitym deszczu. Przeważnie wystarczała "pojemność" progu.
Problemem była piankowa mata pod boczkiem drzwi. Drzwi były kiedyś rozbierane i ten kto to robił widocznie miał mało czasu bo wykonał to dość niestarannie czego efektem były moje perypetie z wodą. Ja skusiłem się na zaklejenie cieknących dziur taśmą. Nowa mata w aso kosztuje ok 50 zł więc nie dużo ale pracownicy aso nie byli w stanie powiedzieć czy na macie jest oryginalny klej czy trzeba sobie samemu z tym radzić. Poza tym nie było maty na półce i trzeba było czekać ok 2 dni na jej sprowadzenie. Zdecydowałem się na taśmę, bo chciałem mieć problem z głowy a pogoda w tym dniu była sprzyjająca naprawom na świeżym powietrzu.
http://www.forum.alfaholicy.org/pict...pictureid=2501
"macmac" a miales problem z demontazem boczkow drzwi jakos topornie to idzie sa jakis zagwozdki ?
Problem jest moim zdaniem tylko jeden - przy wyjmowaniu zaślepki w górnej części uchwytu którym zamykasz drzwi. Nie wiem czy da się go wyjąć nie uszkadzając go. Dopiero teraz wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić w aso ile to kosztuje, żeby mieć ładne, nieporysowane zaślepki. Jak odkręcisz śrubki w dolnej części boczku, w uchwycie i chyba ze 2 przy zawiasie to reszta trzyma się na kołkach, które jak wyczytałem na różnych forach, lubią się połamać i trzeba kupować nowe (grosze w aso). Ja naprawy robiłem w upalne letnie dni więc kołki nie popękały i mogłem użyć ich ponownie ale jeśli temperatura otoczenia będzie dość niska to jak wiadomo tworzywa robią się bardziej kruche. Poza tym musisz uważać na przewody, żeby ich nie urwać (głośniki, sterowanie szyb, lampka) a przy montażu żeby ich nie zabudować bo ja po założeniu boczku nie miałem do czego podłączyć przełącznika do szyby i musiałem sięgać po niego drutem więc lepiej na to zwracać uwagę niż potem kląć manewrując drutem w przykręconym już boczku.
Dzieki za podpowiedz puki co i tak nic nie bede robil bo leje a garazu nie mam.
Odksztalce uszczeli puki co a jak pogoda sie poprawi to sie zabiore za to.
Hej hej no i ja tez mam ten klopot z woda mianowicie po ostatnim powrocie z wakacji zastal mnie deszcz lalo jak scebra no sie okazalo ze i u mnie pokazala sie woda na podlodze po jednej i drugiej stronie.Wykluczam obudowe filtra bardziej sa to zatkane kanaliki w podszybiu lub nieszczelna przednia szyba... dziwna sprawa