Dziwne odgłosy metaliczne...

Witajcie

Od niedawna mam dwa dziwne problemy o to pierwszy z nich.

1.Przy odpalaniu za każdym razem czy też obciążeniu powyżej 2 tys rpm silnik dostaje dziwne odgłosu jak by ktoś gdzieś wrzucił śrubki i chrobocze, czy gazuje na postoju czy jadę jest tak samo. Strasznie mnie to irytuję. Auto sprawuję się normalnie z takim objawem od 3-4 miesięcy. Wydech, i cała reszta sprawdzona. Ja tak obstawiam że to może rozrusznik albo coś na po dobie. Tutaj filmik nie wiem czy coś usłyszycie bo mi to ciężko dosłyszeć ( odsłuch z laptopa ) Silnik normalnie rozgrzany do temp roboczej.
http://www.youtube.com/watch?v=OjE5NaQIFws

2.Podczas ruszania z pół sprzęgła lub też gdy autko delikatnie się toczy i ruszam z pół sprzęgła zaczyna coś trzaskać/ walić. Czasami zaczyna się to też dziać gdy Np jadę wrzucam na luz i wchodzę w łuk na parking osiedlowy i też słychać takie walenie z prawej strony od pasażera. Pierwsza myśl że to poduszka pod silnikiem ?

Ad. 2 - stawiam na przegub półosi.

jesli chodzi o pkt.2 to pierwsza mysl to przegub zewnetrzny kola. No ale troche malo danych.
Zeby sie upewnic skrec kola w skrajne polozenie (potrzebny do tego testu parking lub duza przestrzen) i rusz. Ten test powtorz dla skreconych kol w obie strony. Jesli slychac strzelanie to znaczy, ze siedzi przegub.

Co do punktu 1. to polecam banalny test, a jakze profesjonalny. Wez drewniany kij od szczotki (plastiki nie wchodza w gre) uruchom auto i przykladaj kij do elementow silnika (uwaga na wirujace elementy) a drugi koniec do ucha (dziala jak stetoskop). W ten sposob ustalisz dokladne miejsce pochodzenia dziwnego dzwieku. A jak juz je ustalisz to potem bedziemy ustalac co to moze byc :)


@SG0240: Widze, ze postawilismy identyczna diagnoze :D

Z tymi dziwnymi chrobotami to zawsze jest trudna sprawa. Kiedyś miałem 125p i tam też jakieś śrubki dzwoniły. Szukałem wszędzie, osłuchiwałem stetoskopem lekarskim i nic nie znalazłem. Jeździłem tak długie lata i nic się nie działo.
No, ale koledze życzę oczywiście lepszych rezultatów w poszukiwaniach.

Podobno plecionka daje takie metaliczne dźwięki i podobno wydech na puka gdzieś też w tych okolicach...

Szczerze nie chce mi się w to wierzyć, nowy wydech z kwasówki wy spawany za 2,400zł i miałby sobie rzęzić i pukać...

Nie ma jak to samemu poszukać przyczyny, wjechałem na kanał i szukałem... Przyczyną metalicznego dźwięku jest luźna podkładka pod łapą od skrzyni biegów tuż przy wydechu, 5 min naprawy, przyczyną pukania jest rura z nierdzewki od IC która przechodzi obok obudowy filtra powietrza i ona sobie uderza, podkładka załatwiła sprawę.

O pokukam te same rzeczy u siebie. Ja wyeliminowałem jedno brzęczenie właśnie na łączniku, ale pozostało inne koło 2,5-3 tys obrotów. Zauważyłem, że pojawia się dopiero jak auto jest nagrzane do 90 stopni, jak mam mniej to tego efektu nie ma i się zastanawiam co to może być :/