-
Alfa 156 Wrocław
Witam wszystkich!
Po 4 letniej przerwie chciałbym wrócić do marki :)
Godzinę temu sprzedałem poprzednie autko, tak więc mogę już oficjalnie zacząć poszukiwania.
Jako, że przesiadam się z vectry v6, wiec target to 156 2,4 JTD albo 2,5 v6 :)
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-15...225403783.html
Zna może ktoś to auto ?
Jakieś uwagi ?
Remont silnika (zrobiony podobno bo auto miało jeździć dłużej) = szlif cylindrów oraz wału, nowe tłoki + pierścienie + cała otoczka :)
Turbo regenerowane (jest gwarancja).
Do wymiany przegub, ponieważ: "ostatnio zaczął ciec"
Świeci się kontrola poduszki, ale to "standard w alfach".
Tyle przez telefon, na dniach podjadę i oglądnę.
-
Z tą kontrolką poduszki to tylko z kompem sprawdzać. Może być rzeczywiście pierdoła, a może być walnięte ECU.
Poza delikatnie krzywą maską i klapą bagażnika ja nie widze do czego by tu się przyczepić ze zdjęć.
-
dzisiaj przy okazji ogladalem to autko:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-C14532943.html
auto od pierwszego wlasciciela (wzial od nich porsche cayenne)
jest f-ra zakupu + komplet dokumentow
kupiona w ADF auto i tam chwile serwisowana - tyle znalazlem w aucie (ksiazka serwisowa, instrukcja obslugi + kod do klucza + makulatura z szarej teczki;) ), reszta dokumentow byla w biurze nie ogladalem.
wstepne ogledziny:
drzwi prawe przod + tyl w innym odcieniu, na tym samym boku kawalek tylnego zderzaka tez, przedni z prawej strony tez inny
przebarwienia lakieru z przodu maski i na dachu obok drzwii kierowcy.
lakier na wszystkich elementach metalowych tej samej grubosci (brak spachli) - testowalem "dlugopisem z magnesem"
opony letnie kleber z 10/2008 b.ladne
zimowe na stalowkach pirelli tez super
w srodku jak na moje warunki syf ;)
brakuje 100-200 ml plynu chlodniczego - plyn czysty
olej klarowny - stan 3/4
plyn hamulcowy ok
auto nie odpalilo bez pomocy urzadzenia do rozruchu
silnik byl zimny wariator byl cicho.
pali sie kontrolka poduszek oraz ktoras zarowka jest przepalona
klima padnieta, slychac ze zapina sprezarke, wiatrak nie rusza, cos chlodzi ale kiepsko
grzeje b.dobrze!
w mojej poprzedniej 156 bylo tak, ze kontrolka kilimy startowala razem z autem, tutaj nawet przelaczenie na AUTO nie zaowocowalo klima, a w srodku specjalnie zrobilem tropik :)
szyby, centralny lusterka, radio dzialaja, alarmu nie sprawdzalem
po nagrzadniu silnika jazda probna, wg mojej opinii do 4 tys wkreca sie OK, ale o ile pamietam pozniej powinien byc ogien, a go brak, ale to raczej nie jest obiektywne odczucie po przesiadce z v6 ;)
sprzeglo nowka - bierze od samego poczatku
hamulce zyleta
tlucze sie cos w tylnym zawieszeniu, zreszta przednie to tez nie oaza ciszy - pomimo 4 lat jeszcze pamietam jak powinno byc ;)
albo tlumik albo lacznik elastyczny wydechu dziurawy bo slychac po przegazowaniu, ze lubi sobie raz po raz strzelic
pozatym nie chcialem z niej wysiadac, jednak stara milosc nie rdzewieje :D
cos czuje, ze bede dlugo szukal auta, albo w koncu pekne i mocno przeplace zeby miec spokoj :)
p.s. juz wiem, czemu moja vectra poszla przy pierwszym ogladajacym...
-
dzisiaj ogladalem autko z pierwszego posta.
niestety wlasciciel byl wolny dopiero o 20, wiec juz po ciemku.
ogledziny trwaly 10 minut...
silnik suchy, plyny klarowne (olej syntetyk mobile 1, chlodzacy prestone), silnik byl goracy - nie bylem w stanie sprawdzic stanow.
gumowa rura dochodzaca z prawej strony (patrzac z przodu) do silnika sztukowana z czego brakuje jednej plastikowej opaski - mozna wsadzic pod nia palec.
tyle bylem w stanie stwierdzic po ciemku z telefonem jako latarka :)
teraz srodek, skory wygladaja 100 razy lepiej na zdjeciach...
kiera w stanie ok, galka zmiany biegow starta
auto byl na mocnej rezerwie
odpalam i tutaj juz wg mnie porazka
kiedys poruszalem sie uaz'em z dieslem andorii i wrazenia dzwiekowe podobne :D
szarpie przy urchomieniu i gaszeniu (dwumasa?)
w porownaniu do laguny 1,9 DCi ktora przyjechalem 2x glosniej
po wkreceniu na obroty zaczyna piszczec, po uslyszeniu pisku przereagowalem (stwierdzenie kobiet z ktorymi ogladalem auto:) ), podziekowalem i pojechalem do domu