Ciężko chodzi sprzęgło

Panowie czy ktoś jednoznacznie moze powiedzieć co jest odpowiedzialne za ciężko chodzący pedał sprzęgła??? Wiem, ze w JTD sprzegło chodzi cieżej ale chyba nie aż tak, żeby bolała noga.
Czytałem już o tym sprzegle na forum i nikt jednoznacznie nie rozwiązał problemu. Niekturzy wymienili sprzegło i było lepiej u innych problem nie zniknoł.
Ja jestem przed wymianą sprzegła. Dodam, że wymieniłem (wg rad) płyn hamulcowy - nic nie pomogło Czasami jak wciskam pedał sprzęgła to słychać jakieś chrupotanie.

u mnie chodziło bardzo ciężko,wymiana pomogła,teraz chodzi bardzo lekko

ja mam dokladnie to samo, mam przebieg 135tys wiec wedlug wielu sprzeglo pewnie sie konczy. Pedal chodzi bardzo ciezko, bierze na samym koncu i co najistotniejsze jest jakis centymetr nizej wzgledem pedalu hamulca. Sprezyne wymienilem tydzien temu(nieznaczna poprawa), w obecnej chwili zaczyna juz lekko uslizgiwac przy dynamicznym przyspieszaniu.
takze raczej szykuj sie do wymiany.

aha zapomnialem jeszcze dodac ze przy puszczaniu sprzegla slychac taki charakterystyczny szelest cos jakby "chłeeee"

Cytat:

---

Napisał kinol156

ja mam dokladnie to samo, mam przebieg 135tys wiec wedlug wielu sprzeglo pewnie sie konczy. Pedal chodzi bardzo ciezko, bierze na samym koncu i co najistotniejsze jest jakis centymetr nizej wzgledem pedalu hamulca. Sprezyne wymienilem tydzien temu(nieznaczna poprawa), w obecnej chwili zaczyna juz lekko uslizgiwac przy dynamicznym przyspieszaniu.
takze raczej szykuj sie do wymiany.

aha zapomnialem jeszcze dodac ze przy puszczaniu sprzegla slychac taki charakterystyczny szelest cos jakby "chłeeee"

---

Slyszałem, ze jest jakaś sprężynka pod sprzęgłem ale czy ona jest odpoweidzialna za to jak cieżko/lekko chodzi???
Jak dobrze kojarze to jest to sprzęgło hydrauliczne

U mnie w 147 1.9 JTD przy okolo 190tys zaczelo z dnia na dzien coraz ciezej chodzic - az noga bolala. Zamowilem komplet sprzegla i dojechalem do mechanika juz praktycznie bez sprzegla. Po wymianie zaczelo chodzic tak leciutko ze hej, duzo lzej niz u mnie w TS...

sprezynka jest montowana przy pedale sprzegla w kabinie, z jednej strony wpina sie ja w ramie pedalu sprzegla a z drugiej w specjalny otwor w scianie grodziowej, ulatwia wciskanie pedalu jak rowniez powrot do jego pozycji "spoczynku" warto ja zalozyc bo mi mimo wszystko opor zmalal, ale i tak w sobote wymieniam sprzeglo bo juz zaczyna uslizgiwac.

To żeby nie zakładać nowego tematu i ja tutaj zadam pytanie. U mnie sprzegło chodzi bardzo cięzko. Przy odpuszczeniu pedału sprzegło nie wraca do swojej pozycji ale zostaje troche wciśknięte i dopiero po chwili odskakuje. biegi wszytskie idealnie wchodza, nic nie zgrzyta, nie ślizga się. Samochód ma przejechane 130tys więc podejrzewam, że na sprzęgle tym zrobie jeszcze kilka dobrych kilometrów.

Czy przyczyna takiego zachowania pedała moze byc owa sprężyna czy moze odpowietrznienie?

Z tego co czytałem wcześniej na forum wynika , że spręzynka najbardziej jest odpowiedzialna za powrót sprzęgla do "góry" więc moze to być przyczyną. Czytałem też trochę o odpowietrzeniu ale nie za dużo z tego wynikło. Skończyło się na tym, że u tych co sprzęgło zostalo odpowietrzone dlaje ciężko chodziło :confused:

Witam kiedys mialem tak w Fiacie Ducato 2008r pedal cofal sie do polowy winna pyla pompa ta zaraz za pedalem

U mnie dosyć ciężko działo mimo sprawnej sprężyny. Została wymieniona pompa sprzęgła i płyn bo i tak się posypała poprawy żadnej. Dopiero po wymianie kompletu sprzęgła działa bardzo leciutko. Wczoraj na zlocie porównałem sobie działanie u kolegi w 147 który też miał robione ale bez docisku i tam było strasznie ciężko więc moim zdaniem wina leży w docisku.