-
Regeneracja wahaczy
Witam serdecznie ;)
Mam sprawę dotyczącą regeneracji wahaczy w alfie 166, a dokładniej chodzi o sworznie zwrotnicze. Dodam że jestem z okolic Konina i interesowałaby mnie oferta pomocy z okolic Konina ;)
Pozdrawiam i liczę na pomoc z Waszej strony ;)
-
Nie rozumiem, po co chesz regenerowac wahacze? Czy nie lepiej kupić nowe wahacze dobrej firmy. Regenerując musisz wliczyć koszty robocizny, które zazwyczaj są wyższe niz montażu nowego wahacz z uwagi na fakt, że dodatkowo mechanik musi poświęcić więcej czasu na zabawę z wybijaniem tuleji i sworznia. Uważam, że zabieg w ogóle jest nieopłacalny. No chyba, że chcesz po 15 tyś km znowu robić to samo
-
Yhmm.. wiem o co chodzi ale nowy wahacz dobrej firmy kosztuje ok 1000zł, a musiałabym wymienić wszystkie bo zawieszenie bez napraw 10 lat już jest. niestety nie stać mnie na taki wydatek..:s:
-
Nie musisz wydawać 1000 zł na wahacz. Kup TRW - jakość OEMowa, a cena zdecydowanie niższa.
Co do regeneracji - też mi chodzi po głowie próba wrzucienia lokalnej firmie, która się w tym specjalizuje. Sworznie, które robili mi do innych aut wytrzymywały długo. Jeśli ktos poświęci stary wahacz to mogę poświęcić kasę na jego regenerację i potestować :)
-
-
oo dzięki to o wiele lepiej brzmi niż to co mi inni mówili :)
-
Regeneracja sworznia wahacza kosztuje 90zł/szt. Z tego co wyczytałem na forach aut terenowych to regenerowany sworzeń wytrzymuje o wiele dłużej(kolesie pojechali na rajd do Mongolii i z powrotem - zero problemów).
-
ja płaciłem za regenerację 50zł/szt i już o dłuższego czasu jest ok.
-
ja te kupowalem i jest ok od okolo 10tys km
http://moto.allegro.pl/wahacz-przedn...264396147.html
bardziej sie oplaca od regenerowania bo masz wszystkie gumu nowe, gorne kosztuja okolo 120pln :)
-
Mi jeden gość nabijał sworznie wahacza i zapłaciłem 80 zł za sztuke w zeszłym roku i jak narazie jest oki.