-
Klekoczące zawory 2.0ts
Witam wszystkich. Potrzebuję opini, czy ktoś miał taki przypadek? Robiłem głowicę wymieniłem 6 ssących zaworów (po pasku) poskładałem do kupy, ustawiłem rozrząd (czujnik zegarowy, blokady) odpaliłem silnik pracuje w miare równo lecz przy dodaniu gazu zaczyna klekotać. Klekot słyszalny jest w okolicy wałka ssącego. Sprawdziłem wszystkie hydropopychacze, są ok. Sprawdziłem kompresje jest po 12 barów. Nie wiem co to może być. Czy ktoś może mi pomóc? Bo nie wiem co mam robić. Ręce rozkładam. A miało być tak pięknie :PDodam jeszcze, że silnik pracuje jakby dostawał za dużą dawkę paliwa. Podkapca z wydechu.
-
I nie jest to klekot wariatora?
-
- po remoncie głowicy i kompresja tylko 12 barów.
- czy ta kompresja jest równa na wszystkich cylindrach.
- jak były sprawdzane hydro-popychacze, ile z nich było wymienionych.
- jaka była procedura instalacji popychaczy, jak było uruchamiane to auto po zamontowaniu.
- jaki jest przebieg tego auta.
- ja uważam że to problem z popychaczami zaworów, jeden lub kilka z nich jest zablokowanych, szczególnie jeśli auto ma przebieg > 100 Kkm.
- zmienia sie wtedy faza przekrycia, z rury kapie paliwo, silnik nie pracuje poprawnie.
- pomiar oscyloskopowy pokaże różne fazy przekrycia.
-
Klekoczące zawory 2.0ts
Cisnienie jest równe ,hydro nowe,przebieg 142 kkm to jest bardziej dzwięk nierównomierny jakby uderzał śrubokrętem o plastikowy kolektor ssący,moze jest ktos we wrocku kto by posłuchal tego klekotu -mogę auto zapakowac na lawetę i podjechać na umowione miejsce ja jestem z lesnicy
-
- a ja z Kozanowa, wyślił info na PW, jakoś się umówimy.
- ale jednak nie odpowiedziałeś na moje pytania:
- 1. jaka była procedura instalacji popychaczy,
- 2. jak było uruchamiane to auto po zamontowaniu popychaczy
- dalej uważam że to problem z popychaczami zaworów, jeden lub kilka z nich jest zablokowanych.
-
- jednak nie były to popychacze zaworów, tylko przestawiony rozrząd + ....
- trochę informacji o tym egzemplarzu.
- kompresja : 14, 16, 15, 14 barów, dziwi tak wysoka kompresja na 2 cylindrze !!!.
- zawór ssący ustawiony na + 15 stopni, wydechowy na - 20 stopni.
- trochę to dziwne bo rozrząd ustawiany na blokadach.
- po przystawienu blokad uzytkownika, coś nie chcą pasować.
- po bliższej weryfikacji okazuje się, że blokady na których wszystko ustawiano są zrobione ale jako odbicie lustrzane dobrych blokad !!!!!!
(może one były od innego samochodu jednak napis na pudełku alfa 1.8, 2.0 producent Tarnów, okazja Tarnów, Autona II, Krosno, ....).
- po ustawieniu rozrządu auto odpaliło, nagrzało sie, cylindry pracują wszystkie.
- po dodaniu gazu i przy zejściu z obrotów, niebieski dym za autem.
- po rozebraniu cewki W.N na drugin cylindrze świeca jest cała zalana chyba olejem lub paliwem.
- na denku tłoka wg. mnie widać mokre ślady po oleju.
- całe denko wręcz jest pokryte olejem.
- czy może to być paliwo to nie jestem przekonany ponieważ benzyna chyba nie uszczelnia tłoka.
- raczej jest to olej , o czym świadczy ta wysoka kompresja !!!!
- jest jeszcze podejrzenie nie palenia 2 cewki W.N oraz zakleszczony drugi wtrykiwacz z którego leje sie paliwo.
- świece były zmieniane miejscami , to wkręcana do drugiego cylindra zawsze jest mokra.
- ponizej zrzut z oscyloskopu, wydajnosci poszczególnych cylindrów w zaleznosci od obrotów.
--
http://img221.imageshack.us/img221/9...ylindry.th.jpg
--
-
No dobrze, ale co dalej z tym samochodem, bo kolega sławek alfa156 jakoś nic się nie odzywa.
-
może zle ustawiony pasek o jeden ząbek (chyba ) albo co gorzej panewki
-
- coś mi się wydaje że to spadło uszczelnienie popychacza zaworu na drugim cylindrze.
- poziomu oleju nie sprawdzalismy, auto jak na razie stoi w garażu.
- sugestia była taka aby sprawdzic listwę z wtryskiwaczami, czy ten 2 nie leje.
- auto zapala bez problemu.
- albo przez otwór świecy podac papierek i zobaczyć konsystencję tego co zassie papierek
--> olej to czy paliwo.
-
Odróżnienienie oleju od benzyny nie jest trudne.