Printable View
Witam.
Co ile km robicie zawieszenie w waszych 147, pytam od jakiś 3 miesięcy jestem posiadaczem 147 i ciekaw jestem, bo mam do wymiany już przeguby i chyba teleskop ? przy w jechaniu w dołek lewym kołem słychać takie puknięcie ale nie zawsze jak myślicie?
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.
1.9jtdM 150KMCytat:
Napisał patryk147
od nowości chronologicznie:
27tkm-pierwsze stuki z przodu(dojeżdziłem do przeglądu po 40 tkm-wymiana lewy górny wachacz TRW)
15-20 tkm względnego spokoju
60tkm-wymiana obydwa dolne wachacze(TRW)-wyrażne zużycie wykazywał jeden i gumki stabilizatora przód.
od 68tkm ponowne stuki przodu-wymiana jedynego fabrycznego jaki pozostał ,czyli prawy przód(TRW),i od tego momentu błoga cisza(narazie).Obecnie na budziku jest ok 73tkm.
O dziwo tył jest jeszcze fabryczny i nie wykazuje żadnego zużycia,mysle też ,że przód leci za sprawą ciężkiego silnika jtdM
Wymiana gornego wachacza z robocizna w dobrym zakładzie to ok 250pln i 20 minut czekania.dół kosztuje ok.700 pln ( dwa wach.TRW +gumy stabilizatora)i wystarcza na 40-60 tkm.
Za każdym razem sworzeń wahacza padał?Cytat:
Napisał otto
Nie,górne wachacze miały minimalne (ale słyszalne )luzy na tulejach metalowo-gumowych,a dolny lewy wyrobiony stukający sworzeń.Prawy dolny był dobry ,ale wymieniłem dla symetrii.Cytat:
Napisał cuoreventi
Jeśli to nie sworzeń to polecam na następny raz poliuretan. Miałem w 147 wybite środkowe (czy tam przednie, kwestia nazewnictwa) tuleje metalowo gumowe w dolnych wahaczach. ASO zaśpiewało ok 700 zł za jeden wahacz bo oczywiście tylko wymiana, a ja się zmieściłem z poliuretanem i wymianą w 300zł za obie strony. I jak na razie po 7tyś km rewelacja. I cisza i sztywno jak być powinno.