Zawieszony wskaźnik poziomu gazu?

Witam mam problem ze świeżo założoną instalacją(STAG 4,wtryski valtek-wiem że najgorszy syf pod słońcem,ale chyba nie one grają pierwsze skrzypce dzisiaj),ale od początku.
Jechałem na gazie dopóki sam sterownik czy co tam nie przełączył na
benzynę(do momentu wypalenia całego gazu).Potem zatankowałem gaz na full,ale cały czas pokazuje rezerwę w zbiorniku z gazem i miga dioda sygnalizująca brak gazu i nie przełącza na lpg.Uruchamia tylko awaryjnie na gazie,w innych sytuacjach działa tylko benzyna.Nie mam granatowego pojęcia w czym problem i czy wskaźnik ma wpływ na pracę na gazie.

Wskaźnik wpływu nie ma, może być równie dobrze odpięty. Pierdyknij w butle czymś w okolice wielozaworu, tylko przez kawałek drewna, pewnie pływak się zawiesił.

Właśnie czytałem trochę Twoich postów i ostukiwanie mam za sobą-szczerze to trochę mam opory przed waleniem w takie zbiorniki jutro "poprawię" mocniej.Nie wiem tylko co jest przyczyną "nieprzełączania" na lpg.Ale chyba nie będe was męczył i podskoczę do kolesia i tyle niech robi...może się pośpieszył i są jakieś niedociągnięcia.

Sorki za dubla ,ale chciałem ogłosić rozwiązanie problemu,nie całkowite ale jest.Pływak dalej zawieszony,jeszcze przyjdzie na niego czas.Przyczyną stałej jazdy na benzynie był brak odpowiedniej temp. na reduktorze.Dlaczego?Otóż
płyn chłodniczy przemieszcza się przez nagrzewnicę a potem do red.(lub odwrotnie).Wczoraj ustawiłem pokrętło temp. na minimalny i tak jeździłem nie wiedząc dlaczego na benzynie.Ogrzany płyn chłodniczy nie dopływał do reduktora-efekt jest jasny.Jest to wada instalacji,będę musiał założyć trójnik na wyjściu z termostatu i poprowadzić wodę bezpośrednio do reduktora i tyle.
Inaczej latem będę musiał non stop jeździć na full temp.-niezbyt wygodnie.Do tego genialnego pomysłu doszedłem w nocy xD , zainspirował mnie "zimny reduktor".