Dziwne objawy po zmianie akumulatora

Witam. Chcąc nie chcąc stało się. Padł mi akumulator. Więc go naładowałem. Zamontowałem, silnik pracował jak zegarek, poczekałem aż się wentylator włączy i rewelacja wszystko gra. Ponieważ mam gaz więc pasowałoby sprawdzic czy na nim pracuje. Włączam gaz i .... on zgasł. :( Zapalam ponownie na benzynie , przechodze na gaz i ... pracuje normalnie. Ok.To było wczoraj . Dziś rano zapalił super, jade dłuższy kawałek na benzynie , przechodze na gaz i .... pracuje normalnie. Ok. Dojechałem do pracy na gazie i w czasie parkowania silnik zgasł ( był na gazie). Odpalam , przechodze na gaz i .... gaśnie natychmiast. Na benzynie pracuje na gazie nie. Na biegu jałowym. Co jest grane? Czyżby komputer źle się "nauczył"? Ale na benzynie pracuje super. Przed wyjęciem akumulatora było wszystko ok. I gaz i benzyna. Dlatego tu upatruje problemu. Trzeba gaz wyregulować u gazowników po wyjęciu akumulatora ??? Miał ktoś z Was taki problemik? Dzięki za podpowiedzi.
Pozdrowienia dla Alfistów. :D

Zastanawiam się czy filterek gazu nie jest zabrudzony ???

To raczej nie wina wymiany akumulatora ale nieszczęśliwy zbieg okoliczności i padło coś w instalacji LPG. Komputer gazowy nie wymaga regulacji po dłuższej przerwie w zasilaniu. Jedź do gazowników najlepiej do tych co montowali instalacje i zrób jej przegląd. Nic innego tu chyba nie można poradzić.

co prawda temat do dzialu lpg.jedz do gazownikow sa sterowniki lpg ktore gubia ustawienia po odpieciu akumulatora na szczescie nie wszystkie

Witam. No Alfa śmiga jak dawniej ! :lol: Dla informacji dla innych powiem że na elektrozaworku przewody były praktycznie luźne. Zacisnąłem kombinerkami , pasownie wcisnąłem i wszystko działa. I TAK MA BYĆ ! :D :D