Printable View
Czy ktoś wie co jest najczęstszą przyczyną obrócenia się panewki w TS ?
Co można zrobić ,aby zmniejszyć do minimum ryzyko awarii.Czy dodanie np.jakiegoś dodatku do oleju miało by jednak sens w TS ?
Znam opinie na temat dodatków -są różne ,ale TS ,wygląda na to,że ma problemy z ciśnieniem oleju ,albo konstrukcją układu smarowania silnika (pompa oleju itp).Może ktoś ma jakieś doświadczenia ?
olej na ful na bagnecie, wymiana co 10tkm, dobry olej i filtr oleju, czesciejsza kontrola poziomu oleju, nie krecic na zimnym - umnie zero problemów:)
Tak się postępuje z każdym silnikiem ,ale ten TS to jakaś inna sprawa.Miałem wiele aut ,robiłem remonty ,różne przebiegi nawet 400 kkm ,ale nie słyszałem aby tak często przekręcały się panewki.Piszą ludzie że nawet przy dbaniu o termin i jakość oleju , panewki się przekręcały.Na innym forum ,piszą tylko o oleju i nie widzą ,żadnych innych przyczyn ,wygląda na to ,że i tu też taka sama (błędna według mnie) opinia .
- był juz taki temat z tym samym pytaniem, konkluzja była taka że to problem filtru oleju.
- zaworek przelewowy lub zwrotny nie działa jak powinien.
No dobra,ale przy pierwszym obrocie wału już pompa oleju nabiera ciśnienia.
Każdy z nas słyszał o awarii albo dwumasy, pomp paliwa, wtrysków itd.ale panewek rzadko,a w TS'ach to jest częste.
Np. w dieslu, w starych typach np. typu renault 19 po obrocie wału już lżej chodzi wał ponieważ popa już smaruje panewki i tam filtr oleju można włożyć czy z zaworkiem czy bez i działa. Dałem ten przykład bo miałem styczność z tym niezawodnym silnikiem bez kompa na pompowtryskach i te nie jednym. Przebiegi grubo ponad 300kkm na różnych filtrach,paskach rozrządu itd.
Chyba konstruktorzy dali plamę tak jak z tym zaworkiem zwrotnym by wariat nie szalał gdy mu olej "ścieknie".
Stawiam na pompę oleju.
No to wg. Federal Mogul na drugim miejscu jest niedostateczne smarowanie.
Oleje w Alfach zmieniamy często, więc to odpada.
Czyli albo pompa, albo złe dokręcone półpanewki od wałków rozrządu gdzie ucieka ciśnienie i to pewnie błąd tych mechaników, którzy nie dokręcają mocno bo boją się ukręcić gwint ;).