Printable View
wiec padla mi turbina pierwsze mechanik mowil ze wtryski leja ale na koniec okazalo sie turbo czytalem kilka postow i sam juz nie wiem bo niektozi mowia o nowej turbinie inni radza regenerowac zas inni o kupnie uzywki i?? metlik w glowie bo we wloszech koszt uzywki to 300e bez zadnej gwarancji o nowej to juz nie wspomne bo kosztuje prawie tyle co moja alfa tu... jeszcze dodam ze to jest pierwsza usterka w tym aucie ma 240tys od pierwszego wlasiciciela
300€ to normalna cena za tę turbinę. Pewność masz tylko przy nowej. Regeneracja, czy używka to zawsze pewna loteria.
Nowe turbo to na pewno będzie spory wydatek, na Allegro zregenerowana do 2.4 kosztuje 1700zł dają gwarancję na rok, używka to tak jak pisał premek loteria, choć jak znajdziesz taką co niema luzów to też będzie chodzić jakiś czas :) spróbuj jechać może jeszcze do innego mechanika by dokładnie zweryfikował co dolega Alfie.
Ja kupiłem np używaną za 1200. Jest ok, ale tak naprawdę nie mam pojęcia jak długo :(
witam. ja regenerowałem ok 4 miechy temu koło mielca, machnąłem już ok 7tyś km i wszystko super, za reg zapłaciłem 950zł
dostalem namiar na warsztat co regeneruja turbiny cena jako taka i daja 24 miesiace gwarancji jutro tam pojade i sprawdze co i jak .. a teraz sie kulam roverem 214 :) i dalej bez ogrzewania :)
---------- Post dodany o godzinie 21:51 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:41 ----------
hm,.. tego znam i niejeden polak juz u niego fure robil .. ale co jej jeszcze moze dolegac innego ? wtryski sprawdzone po dodaniu gazu kopci jak szalona i slychac dziwny szum z okolic turbo wiec chyba juz jasne .. ale jak masz jakis inny propozycje to sprawdze :)Cytat:
Napisał piotr_alex
mouzes a czytałeś w ogóle co Ci napisałem na shoutboxie?... uszczelniacze pewnie Ci puściły i przedostaje Ci się olej przez Turbo do wydechu (stąd dym biały, a jeśli czarny to tylko za duża dawka paliwa bo turbo nie wyrabia) .... sprawdzałeś chociaż czy przypadkiem (jeśli tak się dzieje) to nie uleciał Ci już prawie cały olej z silnika bo z tego co logicznie czytam to jeździsz bo warsztatach Alfą zamiast Ją holować :>
w itali niestety nie mozesz holowac auta tylko laweta jakies 100-150e.. nawet slyszalem ze prawko za to zabieraja jak sie jakis upierdliwy znajdzie.. co do alfy to przejechalem zaledwie 1km olej sprawdzilem i byl pod warsztatem reszta zajol sie zgredziu posprawdzal co tam mial sprawdzic i ze turbo do wymiany bo bierze olej i w dodatku bardzo dziwnie szumiala a o tym kopceniu to nie wspomne .... znalazlem warsztat co regeneruja cena od 500e daja gwarancje na 6 miesiecy... zgredziu znalazl mi turbine za 300e z tego samego silnika tylko nowszy rok i bardzo malo przejechane jak to podkreslil jutro maja ja wsadzic i zobaczymy co tam bedzie :| obym juz wsiadl do alfy
no i alfa w domu :D z turbem co ma przejechane podobno 50 tys km :) koszt 400e z robocizna co do jazdy to wszystko ok tylko turbiny juz tak nie slychac