Printable View
witam..rankiem wchodzę do samochodu i mam wrażenie, że pedał sprzęgła wpadł o jakieś 2cm..
biegi wchodzą narazie normalnie, wsteczny też..
nie wiem czego się spodziewać ,jestem w holandii i niewiem czym mógłym poprawić ten stan rzeczy i co bym mógł sprawdzić..
niewiem czy mam sie obawiać, gdyż dojeżdżam nią codzień do pracy pare kilometrów i mam obawy czy "schorzenie" może się nasilić na tyle, aby w końcu biegu niewrzucić. jeżeli tak to jak długo jeszcze mogę pośmigać?.. :o
padla ci pompa sprzęgła lub wysprzeglik, sprawdź poziom płynu hamulcowego.
pamiętam że jak wciskałem pedał sprzęgla to słyszałem ciche skrzypienie a teraz tego nieusłyszałem :o hehe a to takie miłe było..
Tak jak Qba pisze, sprawdź poziom płynu i rzuć okiem czy nie cieknie ci płyn gdzieś na ziemie. Jak wysprzeglik walnie na dobre to pedał w podłodze masz i taki bieg jaki ostatnio wkleszczyłeś, tracisz przy okazji płyn z układu hamulcowego wiec nie ma żartów. Diagnozuj to i to szybko.
Pzdr
zajrzę tam dzięki za szybkie odpowiedzi..muszę tylko poszukać jakichś schematów gdyż alfa to moja pierwsza przednionapędówka.. :P
Sprawdź czy pod silnikiem nie masz "nakapane", może tez jakaś nieszczelność byc i zapowietrzył Ci sie układ, jak miałem za mało płynu w zbiorniczku to tez mogła zaciągnąć bomble powietrza...a to niebezpieczne bo o ile bez sprzęgła nic sie nie stanie to hamulce muszą działać jednak...
skoro było skrzypienie pedału przy wciskaniu to ja obstawiam pompę sprzęgła, miałem to samo, zmiescisz się w 300 zł z wymiana.
teraz nie wiem, bo poszedłem otwieram maskę patrze do zbiorniczka, a tam płynu bardzo mało..ze 2 cm.. mierząc od dna!
no i jeszcze ten plastikowy tłoczek się zastał i jak go rozruszałem to pojawiła się na desce kontrolka płynu hamulcowego..hmm może z jakiś długi czas nie był dolewany.
nie widzę jednak też żadnych wycieków..może gdzie zassało powietrza.. pojade dokupie jakiegoś płynu..doleje i się wypowiem:crazy_pilot:
nadmienie że autko w polsce przez półtora roku nie sprawiało żadnych problemów więc do zbiorniczka nie było po co zaglądać :P\
dolałem..znikła kontrolka hamulca..hmm chyba logiczne :P
podpompowałem sprzęgłem..troszke lepiej..nie zachwalam..z braku czasu zajrzę w weekend jeżeli nie będzie znacznej poprawy, ale jest lepiej troszkę..bez odpowietrzania..heh:stop:
Profilaktycznie mimo wszystko polecam odpowietrzyć cały układ... koledzy bardzo dobrze Ci wskazywali na wspólność płynów obsługi sprzęgła i układu hamulcowego (!!)Cytat:
Napisał motomycha
Poza tym średnią żywotność płynu hamulcowego przyjmuje się na 2 lata.... Po tym czasie rośnie udział H2O (płyn hamulcowy chętnie ją chłonie).
Zawartość H2O powyżej 2% (w DOT4) gwarantuje nieprzyjemne przeżycia....
narazie w holandii jestem i niema tu miejsca na naprawy, bo zaraz dzwonią stare babki do administracji i przyjeżdża gestapo i patrzy na ręce czy czasem nie zatruwam ;P