Printable View
Odkrecilem denko od lampy ,wyjalem gniazdo z zarowka ,ale ze bylo krotkie to lekko pociagnalem i chyba wyjalem jedna wtyczke ,gniazdo postojowki ma bialy i brazowy kabel ,ten brazawy ,jest polaczony z innym brazowym i sa w jednej wtyczce, i ta wlasnie wtyczkek wyjalem chyba, bo nie swieci mi teraz dlugie swoatlo w tej lampie gdzie wymienialem zarowke ? ale nie siweci sie kontrolka ,czy nie swieci sie dlatego ze to wtyczka zostala wyjeta ?
w przednich światłach drogowych i długich nie ma czujnika przepalenia. przynajmniej u mnie. brązowy to masa, więc pewnie w tym problem.
kurcze ,pewnie wyjalem niechcacy ta wtyczke, wlazylbym ja ,ale tam nic nie widac ,nawet nie wiem gdzie jest jej miejsce, sama wymiana zarowki to porazka...
odepnij od "długich" wtyczkę i zobacz gdzie brakuje :)
to nie takie proste, wszystko jest w tak malej przestrzeni ze nic nie zobacze, chyba bede musial wybulic kase na elektryka, az wstyd jechsc do niego :)
znam ten ból. zawsze poranione dłonie. ale i tak lepiej jak nie wiem w kia? gdzie trzeba zderzak wyjąć :)
kurcze ,zastanawia mnie jeszcze tylko jedno ,kiedy zaswiecila mi sie kontrolka na desce, sprawdzilem co sie nie pali i byl to lewy postoj ,wymienilem zarowke wyciagajac niechcacy ta wtyczke, do ktorej podpiety jest brazowy kabel od owej postojowki i dodadkowo jeszcze jeden brazowy kabel. Teraz postoj swieci ,kontrolka na desce zgasla, ale nie swieci lewe "dlugie" ,wiec jesli odlaczylem wtyczke z brazowymi kablami to jakim cudem swieci postoj skoro jeden brazowy jest od tego postoju a dlugie nie , czy postoj nie potrzebuje tego brazowego kabla ,bo nie kumam co sie stalo , moze zarowka sie spalila od tego dlugiego swiatla a od dlugich kontrolka sie nie zapali ?
pewnie odłączyłeś masę od długich, ten brązowy kabel powinien być podłączony do gniazda żarówki H1 (światła długie), tam jest taki "wypust" do wetknięcia konektora.
akurat wymieniając żarówki postojowe to nie był jeszcze taki problem jak z wymianą żarówek mijania, tam to dopiero miałem poharatane dłonie :(