Pająk uratowany przed tragiczną śmiercią ;)
No i stało się, pojechałem obejrzeć spidera 3.0 V6 z totalnie rozwaloną instalacją elektryczną, mimo iż nie byłem (i dalej nie jestem) pewien co do 100% sprawności mechanicznej tego auta o zakupie zadecydowało to, że gdybym go nie wziął to jutro został by pocięty na części. Gdybym do tego dopuścił, nie wybaczyłbym sobie tego do końca życia :D Za godzinkę laweta powinna mi już go dowieźć, mam nadzieję, przywrócenie go do sprawności nie zajmie mi zbyt długo i nie wyciągnie zbyt dużo $$$ z kieszeni. Trzymajcie kciuki ;)
Fotki wrzucę później :)