2,4 JTD zimny nie chce odpalić.

Witam jest to mój pierwszy post na tym jakże pouczającym forum. Swoją Alfę 166 2,4JDT mam już przeszło rok i jak do tej pory nie sprawiała mi jakiegoś większego kłopotu aż do wczoraj. Mainowicie na zimnym silniku alfa paliła zazwyczaj dobrze, ale wczoraj coś słabiej. Podłączyłem ją pod komputer (Scantool) i nie wykryłem żadnych błędów. Świece sprawdzone (0,7 ohma), układ zasilania świec sprawny, rozrusznik rozebrany - sprawny, akumulator półroczny - naładowany. Zostawiłem alficzkę na dzisiejszą noc na dworze aby na zimnym silniku podpiąć kompa i sprawdzić ciśnienia paliwa. I oto co wynikło:
ciśnienie paliwa z samej pompy elektrycznej w baku - 1,8-3,0bar,
ciśnienie podczas kręcenia rozrusznikiem - około 450bar,
a auto ani myśli zapalić. po kilku próbach postanowiłem polać ciepłą wodą pompę CR i alficzka od razu zagadała. Następne rozruchy przebiegły bezproblemowo.
Aha wczoraj jak jeszcze stała w garażu to zrobiłem test szczelności wtryskiwaczy i wyszło, że podczas rozruchu z każdego wtrysku poszło tak z 5ml ropy, ale ze wszystkich jednakowo. Od czego zacząć?

Filtr paliwa czyściłeś? Może woda przedostała się z filtra do pompy i stąd problem.

Pompa wys. ciś. nie jest mokra od paliwa? Wsadź pod nią ręke.

Cytat:

---

Napisał jendriu

Pompa wys. ciś. nie jest mokra od paliwa? Wsadź pod nią ręke.

---

a jeśli by była to co?


p.s.
Ja mam w sumie podobny problem, alfa zapala tylko trzeba ją nieco dłużej przytrzymać na rozruszniku. Ja stawiam na niedziałający podgrzewacz paliwa przy filtrze.

Zależy jak bardzo się rozszczelni, może się sączyć, a nie zauważysz żadnych skutków ubocznych. Latem będzie palic normalnie, chyba że leje sie z niej jak z hydrantu. Zazwyczaj jednak im zimniej tym ciężej odpalić.

Podgrzewacz sprawdzisz voltomierzem wpinając się w kable idące do niego, czy podawane jest napięcie. Chyba jedna kostka to czuj. temp, a drugi opornik do grzałki czy jakoś tak, w elearn by trzeba sprawdzić. Ale wątpie, że to on. Niektóre diesle na CR nie mają podgrzewaczy i palą, ale sprawdzić warto.

z tą pompą to mi wygląda na dobry trop jendriu.
Rzeczywiście u mnie w kabinie (zwłaszcza po dobrym przygazowaniu) jedzie trochę paliwem. Myślałem początkowo, że to z powodu obluzowanego zacisku przewodu paliwowego (wejście do pompy). Zmieniłem zacisk i auto jeździ lepiej, ale z zapalaniem porannym są nadal kłopoty.

Jeśli pompa jest rozszczelniona to naprawa polega na wymianie całej pompy, czy może wymienia się tylko jakieś elementy eksploatacyjne?

Jak nigdy nie było problemów z ciś. paliwa to można założyć, że sekcje w pompie są w porządku. Kupić uszczelki, wyciągnąć pompę i uszczelnić.


Jak palisz rano podgrzej świece 2x, a za trzecim poczekaj aż tyknie automat grzania świec i odrazu zakręć. Powinna lepiej zapalać. W dziale 156 masz kilka tematów o pompie.

Cytat:

---

Napisał jendriu

Jak nigdy nie było problemów z ciś. paliwa to można założyć, że sekcje w pompie są w porządku. Kupić uszczelki, wyciągnąć pompę i uszczelnić.


Jak palisz rano podgrzej świece 2x, a za trzecim poczekaj aż tyknie automat grzania świec i odrazu zakręć. Powinna lepiej zapalać. W dziale 156 masz kilka tematów o pompie.

---

Już sobie poczytałem.
Zapalam oczywiście z grzaniem świec na x2.
Dzięki za cynk. Umówiłem się już w serwisie Boscha na diagnostykę, bo to musi być to :)

Witam ponownie.
Dziękuję za sugestie odnośnie filtra i pompy CR. Otóż filtr był wymieniany w lipcu, a wczoraj jak już silnik się zagrzał to wprowadziłem auto do garażu i po kilku godzinach odkręciłem spust ale nic poza czystym paliwem nie wyleciało z niego. Jeżeli chodzi o pompę CR to nic z niej nie wycieka, jest sucha od spodu.
Podgrzewacz paliwa mam we filtrze i sprawdziłem omomierzem - OK. Doszedłem jednak do tego, że w momencie jak włączę zapłon to nie wychodzi napięcie na podgrzewacz filtra. Jednakże Alfa stoi teraz w garażu (+5 stopni) i może komputer nie załącza podgrzewacza?