Printable View
Witam
Mam taki problem, podczas jazdy w czasie gdy auto przełącza się na LPG traci moc na około 4sek (silnik zachowuje się tak jakby pracował na 2 baniakach), silnik nie gaśnie Na luzie przełączanie jest płynne Problem pojawia się gdy podczas dodawania gazu auto zacznie sie przełączać.
Innych problemów nie ma silnik pracuje równo jest mocny
Pozdrawiam
Jakaś dziwna ta temperatura.Reduktor i gaz ma prawie jednakową.Sprawdz czy prawidłowe czujniki odfajkowałeś.
Kalibracja robiona przy 66 a jak widac temperatura robocza ok 40st.
Pasowałoby ją zrobić powtórnie z jak najniższą temperaturą
Jest taka opcja włączania wtryskiwaczy,,wszystkie na raz czy pojedynczo,,czy jakoś tak ,sprawdz czy nie masz ,,wszystkie na raz,,
Odfajkuj ptaszka,,wyłącz przy pierwszym,,
Już nie czepiam się valteków bo to one mogą być przyczyną tych problemów.
Narazie spróbuj zrobić powtórną kalibrację.
Jaki masz reduktor?
Zapętlanie sie wtrysków wskazuje ,że coś jest żle zrobione.Albo dysze słabo dobrane albo reduktor słabiutki.
W sumie zrób fotki ze środka gdzie i jak nawiertki? Typ reduktora
czyli jak najwiecej danych o tej instalacji.
Zrób zrzuty osc.podczas jazdy z nogą w podłodze oraz z czasu jak ci tak świruje.
Ktoś tutaj napewno Ci pomoże.
---------- Post dodany o godzinie 17:14 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:09 ----------
W tym wątku może coś znajdziesz.
http://www.forum.alfaholicy.org/lpg_...elaczeniu.html
Dołącz plik oscyloskopu na którym będzie przełączenie instalki na gaz.Wtedy będzie możliwość zaobserwowania jak zachowują się poszczególne podzespoły.
Cytat:
Napisał piotriix
W celu?
Generalnie poza tym źle wybrany czujnik temp. gazu lub reduktora - na jednym printscrenie widać gaz cieplejszy niż reduktor :D
Proszę o kilka wskazówek jak przeprowadzić kalibracje i jak sprawdzić jakie mam czujniki?. Nie mam doświadczenia w tych sprawach.
Zrzuty zrobię najszybciej w poniedziałek.
Bo bez ptaszka ładniej ta zakładka wyglądaCytat:
Napisał GrzesiekK.
---------- Post dodany o godzinie 22:49 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:47 ----------
A te valteki nie powinny być w pionie?
niekoniecznie
Ja bym zmienił temperaturę przełączania na wyższą.
Przynajmniej u mnie jak ustawiałem mniej niż 30 stopni to było szarpanie przy przełączaniu.
Przy 35 było ok. Co prawda to było latem ale chyba teraz nie powinno być inaczej.
Udało mi się już rozwiązać ten problem. Przyczyną nie była zła kalibracja czy też za niska temp przełączania tylko problem tkwił w starym firmwerze był on w wersji v.2 zaktualizowałem go do v.6.7 i pozostawiłem stare ustawienia.
Dziękuje za wszą pomoc.
Mam jeszcze jedno pytanie, napiszę tutaj aby nie zakładać kolejnego tematu.
Czy po wymianie sondy lambda jest potrzebna kalibracja gazu (poprzednia kalibracja była robiona na uszkodzonej sądzie) Pytałem gazownika i on odparł że nie ma takiej konieczności ,,w instalacjach sekwencyjnych sonda jest nie potrzebna".
Należy przeregulować na nowo.Cytat:
Napisał petro_m
Algorytm kalibracji sterownika LPG jest taki, że bawiąc się mnożnikiem LPG, obserwujesz zachowanie sterownika PB, jeśli masz złą mieszankę LPG sterownik PB mając sprawną sondę widzi to i koryguje i koryguje czas wtrysku skraca lub wydłuża, i wtedy masz możliwość tak doregulować instalacje LPG żeby sterownik PB nie musiał korygować nic i to jest poprawna regulacja, a jeśli sonda była uszkodzona, Ty/gazownik bawisz się mnożnikiem, ale sterownik PB nie widzi zmian składu mieszanki bo sonda nie działa a tylko dzięki niej te zmiany może wykryć to czy jest szansa ustawić poprawnie instalację? Sonda to tak jakby pętla sprzężenia zwrotnego na regulator którym w aucie jest sterownik wtrysku PB, gdy pętla nie działa nie działa regulacja.