156 1.9 jtd Białystok- czy warto

Witam! To mój pierwszy post tutaj na forum. Chcę zakupić Alfę 156 1.9 jtd, zdecydowanie wolał bym kombi chociaż sedana też mogę obejrzeć, spodobały mi się takie trzy autka z Białegostoku, tylko nie wiem czy warto jechać je oglądać, a co za tym idzie dokonać zakupu. Oto one:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-ful...C16410795.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-9...C16392047.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-9-jtd-C16588687.html
Co mi radzicie? Jestem z Trójmiasta więc wolę zapytać zanim się wybiorę na małą wycieczkę.
Pozdrawiam.

http://www.forum.alfaholicy.org/warm...spotkanie.html

tu masz troszkę ludzi z białego ( np marco ) - napisz w tym dziale ( temat - oględziny aut w regionie ) albo nawet bezpośrednio do kogoś - może sprawdzą troszkę osobiście

Sprawdził znajomy mechanik z okolic, autko już kupione i przywiezione do 3City, wybrałem ten z 2003 roku. Oprócz tego że był strasznie zmarznięty auto w baaaardzo dobrym stanie technicznym. Tak więc z momentem zakupu mojej pierwszej Alfy dołączyłem do grupy Alfaholicy bo już się w Niej zakochałem (mam nadzieje że ze wzajemnością):love:

Więc dołącz do nas:

http://www.forum.pkar.pl/

i wpadaj na spota :).

Wychodzi mi, że kolega jest z 3miasta, więc raczej ciężko będzie mu wpaść na spota do białego;)

Właśnie doczytałem :P.Zasugerowałem się kupnem auta z Białegostoku.

mastermech wybacz pomyłke.

No no z chęcią bym do B-stoku uderzył bo właściciel komisu pomimo że sprzedał bardzo fajne autko, które jak na razie nie robi mi większych problemów to nie opłacił on recyklingu... :( o czym dowiedziałem się w momencie rejestracji. Gdy byłem w B-stoku podczas zakupu jak i w ogłoszeniu twierdził że auto jest "opłacone i przygotowane do rejestracji"... więc 500 zł w plecy (pierwszy raz kupowałem auto z zagranicy i nie miałem pojęcia że musi mi dać taki kwitek).

Cytat:

---

Napisał mistermech

nie opłacił on recyklingu... :( o czym dowiedziałem się w momencie rejestracji. Gdy byłem w B-stoku podczas zakupu jak i w ogłoszeniu twierdził że auto jest "opłacone i przygotowane do rejestracji"... więc 500 zł w plecy (pierwszy raz kupowałem auto z zagranicy i nie miałem pojęcia że musi mi dać taki kwitek).

---

te skubańce często tak robią bo słyszałem już o takich przypadkach

Mojego kumpla też tak kolo zrobił w ch**a no ale pojechaliśmy do gościa troszke sie go przycisło i oddał 500zł