Witam mam problem z moją Alfą a mianowicie rano zapaliło normalnie i dojechałem nią do pracy, ale po 12-sto godzinnym postoju nie dała się już uruchomić. Rozrusznik kręci. Sprawdziłem świece i dają iskrę.
Printable View
Witam mam problem z moją Alfą a mianowicie rano zapaliło normalnie i dojechałem nią do pracy, ale po 12-sto godzinnym postoju nie dała się już uruchomić. Rozrusznik kręci. Sprawdziłem świece i dają iskrę.
Więc problem może leżeć w paliwie. Sprawdz czy dociera do cylindrów.
Kiedy kręcę rozrusznikiem to przy silniku czuć opary z paliwa.
jezeli czuc paliwo i jest iskra to powinen chociaz na oment zaskoczc.
zobacz czy wylacznik bezwladnosciowy niewyskoczyl. guzik pod siedzeniem kierowcy. zeby auto odpailo musi byc wcisniety.
Woda w paliwku? zalane świece? rozrząd?
witam miałem podobny problem zeszłej zimy auto odpaliło pojeździło na noc zostawiłem rano nie odpaliła a kręciła i śmierdziało paliwem, problem był w świecach "NGK PRF6B"
po wymianie świec na Beru wszystko śmiga w nawet największe mrozy od razu zakręciła,
Pozdrawiam
QUOTE=SocikZero4;450197]jezeli czuc paliwo i jest iskra to powinen chociaz na oment zaskoczc.
zobacz czy wylacznik bezwladnosciowy niewyskoczyl. guzik pod siedzeniem kierowcy. zeby auto odpailo musi byc wcisniety.[/QUOTE]
Wyłącznik odcina zapłon i zasilanie pompy więc raczej odpada...Pompa paliwa włącza się ?
warto spróbować odpalić auto z wciśniętym pedałem gazu
Ja bym sprawdził pompe paliwową lub Imobilajzer. Może być w tym przyczyna bo to ustrojstwo odcina albo pompe paliwową, Zapłon lub całą elektornike. Ale tego do końca ci nei powiem bo niestety nie wiem co odcina w Alfach
Przepraszam że tak późno odpisuję nie miałem wcześniej czasu. Alfa już działa. Kiedy kręciłem rozrusznikiem któryś raz z kolei dodałem gazu i ku mojemu zdziwieniu jak rombło z tłumika, za autem było siwo od dymy ale Alfa odpaliła, na początku nie umiała utrzymać się na obrotach ale kiedy się zagrzała wszystko wróciło do normy.