Printable View
Często przejeżdżam obok tego serwisu, który reklamuje się jako autoryzowany serwis marek Fiat i AR - http://www.alanfiat.pl/index.php
Właściciele to Aleksander i Tomasz Knapik, kurcze gdzieś już słyszałem to nazwisko. Moje pytanie to, czy ktoś kiedyś był w tym serwisie? Czy warto? Jak z cenami?
Witam
Pytałem tam kiedyś o cenę wymiany zawieszenia konkurencyjna nie była.
Osobiście polecam panów z ul. Bruzdowej.
Duża wiedza niezłe ceny.
Pozdrawiam
Polecam
ul. Przybyszewskiego 199/205
http://www.namlet.pl/stricture.php
Ok. Dziękuję. Wygląda na to, że większość Alfaholików ufa starym, sprawdzonym serwisom:D. Podejrzewam, że będę musiał wymienić niedługo wariator i/lub silniczek krokowy, więc może się to wiązać z potrzebą zostawienia auta w serwisie. Nie jestem z Łodzi, więc jest to dla mnie problem a wspomniany Alan jest najbliżej i najlepsze mam z nim połączenie komunikacyjne, stąd moja potrzeba wypytania o niego.
Autoryzację mają tylko na blacharkę i lakiernictwo, na mechanikę już nie:P Ceny myślę, że mało okazyjne niestety... W większości robią Fiaty, Alf bardzo mało, aczkolwiek jak już przyprowadzisz to alfie raczej krzywda się nie stanie:P
Trochę po czasie ale podłączam się do tematu aby zobrazować wam jakość usług. Miałem wątpliwą przyjemność naprawiać swoje bravo w alanie i moim zdaniem ten serwis to nieporozumienie. Pojechałem do nich z wyciekiem płynu hamulcowego, powiedzieli, że wszystko jest ok, kilka dni później podczas hamowania pedał wpadł mi w podłogę. Pomyślałem: no dobra może był to niewidoczny wyciek i później się powiększył, więc dałem im kolejną szansę - byli jedynym serwisem fiata w którym mogłem bezgotówkowo z ubezpieczenia naprawić zderzak. Po naprawie minęło 5 miesięcy i lakier zaczął odpadać. Wstawiłem do nich samochód aby to usunęli na swój koszt, kiedy przyszło do odbioru okazało się że plastikowa listwa ochronna ma biały nalot który nie schodzi. Dodatkowo nie mają w zwyczaju informować klienta kiedy auto jest gotowe jeśli samemu się nie zadzwoni. Nadal czekam na zakończenie naprawy. Dlatego jeśli dbacie o swoje auto to raczej serwisowanie w alanie odpada.
;)Cytat:
Napisał Bob1897
http://www.youtube.com/watch?v=NA8UUca3k0k
Zgadzam sie z kolegą !!
Alan to partacze, wymieniaja wszystkie czesci, jedna po drugiej, nie odnajdujac konkretnej usterki.
Pojechalem do nich, na zlokalizowanie problemu z nierowna praca silnika i wymiane rozrzadu.
Dodatkowo, znalazla sie do wymiany chlodnica wody i niby, ze katalizator jest zapchany... problem z nierowna praca jak byl, tak jest, malo tego auto pracuje gorzej niz przed naprawą... nie polecam.
Nie wspominam juz o wysokich cenach...
Dołączam się, naciągnięto mnie z uśmiechem na twarzy... ALAN serwis to totalne dno. Ceny kosmos, zostawiłem u nich 2000zł a usterka pozostała nietknięta. Zostałem OKRADZIONY. Tak jak u kolegi wymianiano mi części jako rzekomo niesprawne, auto nierówno pracowało i nie miało mocy. Wystarczyło wymienić przepływomierz... az mnie krew zalewa jak sobie przypomnę.