Check. Silnik odpala za trzecim razem. 2.0 TS

Witam wszystkich. Słuchajcie komputer w mojej Alfce zaczyna coś fiksować. Jakiś czas temu robiłem kapitalke silnika. Po złożeniu wszystko chodziło jak w zegarku, jedną noc auto postało na dworze i zepsuł się przepływomierz (dziwne). Oczywiście świecił się check auto wariowało na obrotach. Wymieniłem przepływomierz na nowy wykasowałem wszystkie błędy i spokój. Niestety nie na długo. Teraz auto odpala za trzecim razem jak jest zimne i na poczatku wariują obroty dopiero jak dodam gazu to własnie za trzecim razem załapie jak powinno. Znowu świeci się check. Podłączyłem pod komputer wyszła informacja: "uboga mieszanka - dodaj" wykasowałem wszystko i spokój, po przejechaniu 100 kilometrów znowu to samo. I już nie wiem co tam jest zwalone, leje zawsze na Orlenie verve 98, więc paliwo dobrej jakości. Miał ktoś podobne jaja z tym checkiem? Zaznaczam, że auto nic nie traci na mocy, po rozgrzaniu świetnie się wkręca na obroty, silniczek pracuje pięknie. Spalanie też normalnie średnio ok 10 litrów. Ma ktoś jakiś pomysł, bo już powoli zaczynam mieć dosyć swojej Belli?

Może czujnik temperatury silnika

Myślę że na wstępie przydałoby się kilka podstawowych informacji. Jaki silnik, rocznik. I mam rozumieć że to się kontrolka wtrysku zapala (marchewka)?
Moim zdaniem nie ulega wątpliwości że warsztat zbabrał robotę. Tylko problem to udowodnić.
Po podłączeniu pod kompa nie pokazuje się żaden inny błąd? Jeżeli nie pokazuje innych błędów, konkretnego uszkodzenia to myślę że sam tu nic nie zwojujesz. Za przygotowanie mieszanki jest zbyt dużo elementów odpowiedzialnych. Jedź do warsztatu który to rzeźbił i ciśnij ich że spieprzyli robotę.

mam alfe 166 2.0ts i duzy problem. miesiac temu byl robiony dol silnika. naprawa spoko, przy okazji wyszlo, ze wadliwy jest przeplywomierz. zalozylem nowy, wykasowane zostaly wszystkie bledy i check caly miesiac sie nie palil. wczoraj podczas normalnej jazdy znowu sie zapalil. ja juz nie mam pojecia od czego i czemu sie znowu pali. auto dziala normalnie, jedynie rano nie pali za pierwszym razem, a za trzecim lub czwartym i tez nie wiem czemu. pomocy

Cytat:

---

Napisał rafi34

mam alfe 166 2.0ts i duzy problem miesiac temu byl robiony dol silnika naprawa spoko przy okazji wyszlo ze wadliwy jest przeplywomierz zalozylem nowy wykasowane zostaly wszystkie bledy check caly miesiac sie nie palil az tu wczoraj podczas normalnej jazdy ding i znowu sie pali ja juz nie mam pojecia od czego i czemu sie znowu pali auto dziala normalnie jedynie rano nie pali za pierwszym razema za trzecim lub czwartym tez nie wiem czemu pomocy

---

Tylko komputer prawdę Ci powie:D sprawdź błędy, potem w tym wątku je wpisz... i kto co wie to Ci powie.
Pozdrawiam

Ale zbieg okoliczności...
Bielu1996 w poście "obok" niemal to samo opisuje...

Silnik 2.0 TS 16V. Rocznik 2002. Żaden warsztat nie spaprał roboty, bo sam robiłem tą kapitalke wraz z kumplem. Oczywiście nie licząc szlifów które wykonywał specjalistyczny zakład. Jestem w 100% pewien, że wszystko zostało zrobione dobrze. Z kontrolką check to mam jakiegoś pecha. W moim drugim samochodzie, a jest to Daewoo Leganza check raz się pali, raz nie, a auto też chodzi idealnie.

To jak sam robiłeś to faktycznie powinno być porządnie. Może jest problem z wydajnością wtryskiwaczy. O ile żadne inne błędy się nie pojawiają.

no widzialem ale i on nie dostal konkretnej odpowiedzi to co nikt nie wie i nikt sie z tym nie zetkna

Na poczatek załóż nowy filtr powietrza, potem zobacz jak wygląda sytuacja z przepustnica i krokowcem. Ostatnia rzecz jaka mi przychodzi do głowy to świece i przewody WN.