Witam.
Ustawiłem sie ze szwagrem(BMW E60 520d) na mały sprincik w weekend, i nie chce za bardzo dać ciała, więc moje pyatanie jak najefektywniej ruszać. Zauważyłem że jak toczę się na jedynce bez gazu i wcisne go w podłogę idzie jak zły, ale kiedy tylko ruszam z miejsca przyspiesza zauważalnie słabiej nie wkręca sie na obroty tak szybko. Więc moje pytanie jak najlepiej ruszyć od zera.
Dzieki za podpowiedzi i pozdrawiam.