Printable View
Wiecx tak jest taka sytuacja zakret 90 stopni ( nie moge znalezc znaczka :) ) i gaz do dechy wchodzac w zakret kontem oka widze zapala sie lampka od recznego :/ prostuje kola gasnie lampka, 2 opor zakret zas sie zapala, i po zatrzymaniu mysle co moze byc nie tak.... ??? Mial tak ktos kiedys a moze sie ktos domysla??? POZDRAWIAM
Moim skromnym zdaniem to masz chyba malo plynu hamulcowego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
tak jak mówi MRDUX, lampka od ręcznego wskazuje nie tylko że ręczny jest zaciągnięty ale także że masz mało płynu hamulcowego albo że coś się złego dzieje z hamulcami. Podejrzewam że przy ostrych zakrętach płyn w zbiorniczku przesuwa Ci się na jedną stronę i sonda płynu (doczepiona do nakrętki od zbiorniczka z płynem) wychwytuje brak płynu i zapala się kontrolka.
Podzielam opinię Rosika. Od siebie dodam, że możesz mieć gdzieś mały wyciek, ja niedawno miałem wyciek przy siłowniku sprzęgła (ten sam układ, ten sam płyn). Objawiało się to podobnie - lampka ręcznego zapalała się przy przyspieszaniu.
Potwierdzam zdanie kolegów co do płynu hamulcowego.Poprostu klocki hamulcowe się zużywają w skutek czego tłoczki w zaciskach potrzebują więcej płynu i stąd jego niedobór w układzie hamulcowym.