Printable View
Witam. Od jakiegoś czasu po rozruchu silnika rzęzi pompa wspomagania. Jak silnik sie rozgrzeje to problem znika. Choc to wszystko narasta i pompa coraz dłużej rzęzi. Ale co gorsza jak rzęzi to w zbiorniczku wywala tyle powietrza że płyn jakby się gotował do tego stopnia że płyn kipi poza zbiorniczek. O co chodzi????
Za odpowiedzi i pomoc z góry serdeczne dzięki.
U mnie tez rzęzi ale tylko wtedy jak spadnie poziom płyny. Po dolaniu jest ok i nic się nie gotuje. Widzę, że problemy ze wspomaganiem to standard w 164. A może to jakiś problem z odpowietrzeniem?
No wlasnie. Wlasnie dzis jakims cudem zamienilem swore rece na rece z gumy i wyciaglem weza ktory zasila pompe prosto od zbiorniczka. Jest w zasadzie zlozony z 2 czesci na złączce ktora w sumie niewiadomo poco jest. Opasana na 2 fabrycznych opasakch. No i po obejzeniu stwierdzilem ze te opaski ledwo trzymaja i jest spory luz miedzy zlaczka a guma.
Mysle ze poprostu przez ta nieszczelnosc na zlaczce ciagnie lewe powietrze i stad te cyrki.
Reasumujac w poniedzialek jak sie uda kupie nowego weza zbrojonego i wymienie na 1 odcienk.
PS. A to jak byl wyzawijany i wygiety ten waz to niech szlag k... trafi. A mogli go dac w tak prosty (doslownie ) sposob ze az glowa boli.
O postepach bede informowal...
Pozdrawiam
Juz wszystko wiadomo. Uszkodzona listwa kierownicza. ma przecieki i zasysa powietrze. Stad dziwny odglos pompy.
Dzieki za NIE POMOC.
u mnie tez rzezila przez mocno naciagniety pasek [na zimnym silniku najbardziej] mam dobra przekladnie [107tys.przebiegu] ale od wersji z automatem