Alfa wczoraj nie odpaliła :-(

Witam wszystkich. W dniu wczorajszym moja Bella nie odpaliła. Krótko opiszę co się dzieje. Zacznę od tego, że silnik 1,9 JTD 110km 8v. Autko jak przekręcę kluczyk to kręci lecz nie odpala. Nie podłączałem jej jeszcze pod kompa bo chwilowo nie mam czasu ale to zrobie. Wcześniej były przypadki, że też nie mogłem odpalić i kilka razy musiałem ją kręcić i za którymś razem odpaliła. Sprawdziłem jedynie czy paliwo dochodzi do filtra i okazało się, że jest sucho czyli zonk. Moje pytanie: jeśli paliwo nie dochodzi do filtra to znaczy, że pompa paliwa w zbiorniku ma usterkę? Samochód jak chodził to nawet nie kaszlnął ani nie było innych dziwnych zachowań. Powiedzcie mi Koledzy czy może to być też wina jakiejś awarii przekaźnka albo czegoś innego. Dodam tylko jeszcze że panel z przekaźnikami pod maską miałem cały czas bez tej przykrywki i trochę syfu się na tym uzbierało. Jak zdjagnozować uszkodzony przekaźnik i jak znaleźć ten co jest odpowiedzialny za fuel pump. Pytam dlatego bo kupiłem pokrywkę na te przekaźniki i za cholerę opis na niej nie odpowiada stanowi faktycznemu rozmieszczenia ich u mnie w aucie.

a czy gdy przekręcasz kluczyk w pozycję "zapłon", bez uruchamiania silnika to słychać dość ciche "bzzzzzz"??? Przekaźnik sprawdzisz wyjmując go z podstawki gdzie jest zazwyczaj pod maską, otwierasz go i podłączasz mu napięcie "na krótko" i wtedy zobaczysz czy działa czy nie:) podobna zasada jest z pompką gdyby się okazało że przekaźnik jest ok. na poczatek sprawdź kontrolką z żarówki czy do pompki dochodzi napięcie

W chwili obecnej nie jestem w stanie sprawdzić czy słychać "bzzzz" bo nie mam auta przy sobie ale wydaje mi się, że coś tam słychać. Powiedzcie mi jak paliwa nie ma w filtrze to znaczy, że nie dochodzi ze zbiornika. Najbardziej mnie boli to, że nia mam fury przy sobie bo jest u mechanika który jak widzi AR to zbytnio mu się nie spieszy. Z tym przekaźnikiem to rozumiem ale jak mam zgadnąć który jest od czego. Pisałem o tym wyżej. Może jakieś inne pomysły i rady co do przyczyny mojego kłopotu?

Cytat:

---

Napisał xander83

ale jak mam zgadnąć który jest od czego?

---

O ile się nie mylę to w instrukcji obsługi jest wzmianka o tych przekaźnikach pod maską, wraz z krótkim opisem ich funkcji

a czy gaśnie ci kontrolka coode ??? u mnie to było przyczyną immo sie czasami zawiesza i ten sam objaw jest.

Wiem Kolego i czytałem instrukcję ale u mnie te przekaźniki są poprzestawiane bo schemat nie pasuje. Nawet pokrywki na nie mogłem założyć bo były tak ustawione. Na końcu żeby móc założyć tą pokrywkę poprzestawiałem przekaźniki razem z gniazdami w inne miejsca tej ramki uważając żeby nic się nie uszkodziło. Wiem tylko, że u mnie przekaźniki są dwóch rodzai mniejsze czerwone i większe czarne. Oprócz tego jest tam jeszcze jakiś bezpiecznik przeźroszystego koloru ale ile amper to nie wiem, którego na schmacie w instrukcji nie widzę.

---------- Post dodany o godzinie 10:54 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 10:53 ----------

Cytat:

---

Napisał kuris

a czy gaśnie ci kontrolka coode ??? u mnie to było przyczyną immo sie czasami zawiesza i ten sam objaw jest.

---

Gaśnie więc immo jest OK. Wiem o czym mówisz raz ze dwa lata temu coś się takiego zdarzyło.

Więc dzisiaj mam trochę informacji od mojego mechanika na temat tego co ustalił. W chwili obecnej jak mi powiedział wyciągnął lód ze zbiornika paliwa i wyczyścił zalegający syf przy pompie. Paliwo dochodzi już do filtra, Bella kręci ale nie chce odpalić. Ktoś ma jakieś wnioski na ten temat? Dzisiaj pod wieczór pojade do niego z kompem i zobaczymy co powie Fiat ECUscan. Czy wykasowanie błędów typu awaria pompy lub słaby sygnał czujnika może rozwiązać problem odpalania. Czy mogę się liczyć z innymi ustarkami wiążącymi się z zalegającym lodem w zbiorniku? Zaczynam się trochę martwić. Pomóżcie Koledzy. Jak oblukam dzisiaj Alfe to napiszę co i jak. Pozdrawiam.

co do przekaźnika - od pompy jest czerwony u mnie był skrajny. jeden jest od pompy paliwa a drugi od wentylatora. wrazie czego nba próbę możesz je spokojnie zamienić tylko że wentylatora nie będziesz miał
może wystarczy odpowietrzyć układ paliwowy i odpali?

A więc Fiat ECU Scan wykazał błąd P0335 - czujnik obrotów(położenia wału). Przedmiot w chwili obecnej już zamówiłem i jutro będzie montowany w aucie. Napisze czy pomogło.

Witam. Więc czyszczenie zbiornika paliwa z syfu i wymiana czujnika obrotów (czujnika położenia wału - 95zł) skasowało błąd P0335. Wszystkim co mają podobny problem z odpalaniem radzę wyczyścić zbiornik paliwa po zimie bo różne rzeczy można tam znaleźć (P.S. tankuje na ORLEN zwykły diesel).Temat uważam za zamknięty. Pozdrawiam wszystkich dotkniętych wirusem ALFA.