Elektyka. Niby ładowanie jest a go nie ma prosze o pomoc

Jade sobie autem i wciskam sprzegło momentalnie swiateł nie ma radia nie ma wsakazowki od obrotomierza i predkosciomierza na zero, puszczam sprzegło wszystko wraca do normy. Zgasiłem auto odpalam a tu psikus akumulator padł... odpalam drugi raz problem zniknał. Wrócilem do domu przejzałem pobieznie elektryke ale nic nie jest rozłaczone. Nastepnego dnia mialem powtorke z rozrywki tyle ze tym razem akumulator padł i odpalil dopiero po jakiejs godzinie.
Co moze byc tego problemem ? alternator (ładowanie jest)
akumulator? (ma dopiero 6 miesiecy)

Jutro jeszcze zaczne cos sam działac ale prosil bym o jakies drobne sugestie i uwagi w jakim kierunku szukac usterki.

To nie padał aku bo tak szybko by się nie regenerował... może klemy? Albo chwilowy brak masy. ?

Cytat:

---

Napisał kaes

może klemy? Albo chwilowy brak masy. ?

---

też bym zaczął od tego , sprawdzić klemy i mase/y

To może być akumulator mimo, że jest nowy sprawdź poziom elektrolitu. Sam osobiście przerabiałem taki problem. Pierwszy raz pękła jedna z cel w nowym akumulatorze i ubywało elektrolitu, drugim razem przepaliło się połączenie od plusa wewnątrz akumulatora. Dodatkowo przy włączonym silniku podłącz miernik do akumulatora i sprawdź napięcie ładowania jeśli szaleje to znaczy że padł regulator napięcia w alternatorze.

Wiec tak przejrzałem cala elektryke przeczyscilem klemy i odpalilem z kabli wszystko jest OK ale zmierzylem z ciekawosci jakie jest napiecie ktore daje alternator 12-13v przy czym potrafi spasc na jakies 7 z kawałekiem wieczorem odpalam auto lampak ladowania sie zapalila i alternator padl zupelnie wiec to byly oznaki dogorywania

Teraz niech ktos madry mi powie czy duzo zabawy jest z wymiana alternatora :D
Czytałem ze niby polowe zawieszenia trzeba zdejmowac ? W sytuacji bez kanału i podnosnika nie usmiecha mi sie taka praca. Opłaca sie inwestowac czas czy oddać do fachowca ?

Cytat:

---

Napisał LPU

Teraz niech ktos madry mi powie czy duzo zabawy jest z wymiana alternatora :D
Czytałem ze niby polowe zawieszenia trzeba zdejmowac ? W sytuacji bez kanału i podnosnika nie usmiecha mi sie taka praca. Opłaca sie inwestowac czas czy oddać do fachowca ?

---

syn miał podobny objaw do twojego okazało się ze padł regulator napiecia

Jestem właśnie po wymianie alternatora okazało się że "spuchł" i w dwóch miejscach obudowa pękła, alternator kupiłem na allegro 285zł, kurier 25zł, robocizna 70zł