Immo bez zasilania

Witam. Wymodziłem sobie podświetlenie zegarów i wskaźników na konsoli środkowej za pomocą giętkiego przewodu neonowego z inwerterem takim jak od indiglo. Na sucho, w domu, podłączone bezpośrednio do aku wszystko pięknie działało. W samochodzie podpiąłem inwerter w gniazdo jednej z żarówek, ale nie działało (parę tygodni temu próbowałem z diodami led zamiast żarówek i też nie świeciły). Wobec tego połączyłem inwerter do gniazda żarówki podświetlającej licznik cyfrowy (nie jest w obwodzie z potencjometrem natężenia podświetlenia), podłączyłem klemy do aku i dalej nic. Chciałem sprawdzić miernikiem jakie jest zasilanie i ze zdziwieniem stwierdziłem że nie ma go wcale na zegarach i na konsoli. Po przekręceniu kluczyka nie zapala się żadna kontrolka (aku, marchewka, olej ani kluczyk code), natomiast działają kontrolki świateł, kierunków, ogrzewania szyby itp, chodzi ogrzewanie, lusterka i cała reszta. Rozrusznik kręci ale nie zapala. Bezpieczniki "services" i od immo (o ile go dobrze zlokalizowałem) są dobre. Może gdzieś się pomyliłem i źle podłączyłem inwerter i coś się spaliło, ale co? Cały immo mógł paść? Pomocy, bo zaczynam świrować. A miało być tak pięknie...:(

Ponawiam prośbę o pomoc, Alfa wciąż bez prądu :(
Niestety nie mogłem wybrać się autem do mechanika, bo garaż mam pod ziemią :/ więc zacząłem badać sprawę sam. Wniosek jest następujący - do przekaźnika głównego nie dochodzi prąd po przekręceniu kluczyka, natomiast jest zasilanie bezpośrednie z akumulatora. Pomierzyłem multimetrem wszystkie bezpieczniki i przekaźniki, wszytko pracuje poprawnie. Więc problem jest zdaje się mechaniczny, tzn. myślę że przy wyjmowaniu zegarów pociągnąłem za mocno za przewody i coś się rozpięło w układzie zasilania ze stacyjki.


http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2011/02/63.jpg


Śledząc schematy elektryki z manuala i mierząc multimetrem wychodzi na to, że prąd od stacyjki do pudełka bezpieczników dochodzi, jest też na wyjściu z niego, podobnie prąd dociera do bezpiecznika immo, ale dalej gdzieś znika. No właśnie, tylko gdzie? Przewód od bezpiecznika immo i wyjście z fuseboxa wg poniższego schematu się łączą i dalej powinny zasilać poboczny i główny po drodze przechodząc przez złącze nr G133a.


http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2011/02/64.jpg


Z tymi przewodami na tym samym złączu G133a styka się też jeden z przewodów od zegarów. Myślę że tu tkwi problem. Czy ktoś z Was ma pojęcie gdzie szukać tego połączenia?


http://images49.fotosik.pl/608/51e456b1dcc301e1m.png


Niestety rysunki z manuala nie są precyzyjne a raczej poglądowe. Kable biegną chyba gdzieś pod deską rozdzielczą, ale czy uda mi się do nich dotrzeć po jej zdjęciu? Czy są też przewody i połączenia w komorze silnika? Pod kierownicą, nieco powyżej pedału sprzęgła jest gruba wiązka kabli przechodząca na wylot przez ścianę grodziową i w tej wiązce jest m.in. przewód zasilający immo, wracający od przekaźnika, ale na razie jest martwy. Jeśli tam biegną kable to jak sie do nich dostać?
Pomóżcie bo już drugi tydzień ślęczę w garażu nad schematami i nic nie mogę wskórać...A przy okazji, jest jakiś sposób na bezbolesne zdjęcie kierownicy z wielowpustu, bo nie mam tego specjalnego narzędzia i nie wiem jak sie za to zabrać. Dzięki z góry za porady.

Do imo dotrzesz, dostęp utrudniony ze względu na małą ilość miejsca - wypnij wtyk i sprawdź czy ma zasilanie. Być może problem tkwi w wysuniętym lekko wtyku od imo ale też w samej skrzynce bezpieczników. Miałem jakiś czas temu problem z rozładowanych po 3 dniach aku. Okazało się że za mocno pociągłem za skrzynkę i jakiś przewód się obluzował. Podejrzewam że u Ciebie będzie bardzo podobnie. Niestety nie jestem elektrykiem o jednoznacznie nie potrafię Ci powiedzieć co może być przyczyną :(