Ocena konkretnego egzemplarza

Witam bardzo gorąco wszystkich czytających temat!

Na początku chciałbym się przywitać, bo to mój pierwszy post na tym forum. Od razu zaznaczę, że z miłą chęcią dołączyłbym do grona alfaholików. No ale ... No właśnie, ale potrzebna jest mi do tego alfa.

Uciułałem trochę pieniążków i chcę wreszcie wymienić swoją Foczkę. W swoim mieście namierzyłem coś takiego:

Alfa 159 SW
/Wiem, wiem, czytałem o tej mocy. Moi drodzy teraz mam Focusa w kombi, który ma 75 KM mocy, więc wszystko powyżej 100KM będzie dla mnie bestią/.

Może ktoś z Was widział i szepnie słówko? A może komuś coś w tym ogłoszeniu rzuca się w oczy?

Jestem już po wstępnych oględzinach i nic strasznego nie zauważyłem. Auto wygląda piorunująco, ale o tym nie trzeba żadnemu/żadnej z Was mówić.


I jeszcze dwa bardziej przyziemne pytania.

*Czy mechanik bez doktoratu w razie czego będzie wiedział co się dzieje?
*Czy trzeba ją serwisować konkretnie w salonie Alfy? Czy salon fiata podejmie się takiego wyzwania?

wygląda bardzo dobrze, ja tu w sumie nic podejrzanego nie zauważyłem
no ale oczywiście trzeba od komisanta wyciągnąć VIN i porównać wpisy w książce z danymi w servisie.

normalny mechanik raczej nie powinien mieć z nim problemu
FIAT ALFA ROMEO LANCIA to ten sam servis i na pewno da radę to tam naprawić w razie czego

ale tak jak mówię... zacznij od VIN'u i sprawdzenia, najlepiej zadzwoń do tego servisu gdzie niby był servisowany, tego co są pieczątki w książce

Moje poprzednie autko to też focus ;)) - tak na marginesie ;-)

Ja osobiście zwróciłbym uwagę na przebieg. Hak, zestaw głośnomówiący 2007 rok i tylko 70 kkm ? Kolejna rzecz - brak znaczków na tylnej klapie ? Może malowana ? Dokładnie sprawdzic.
Jeśli to krajówka to konieczne VIN / adres serwisu i dokładne sprawdzenie.
powodzenia ! ps autko ładne !

VIN + czujnik lakieru. Podstawa do oglądania auta. Pamiętaj focus może i miał 75KM, ale ważył 1100 kg, alfa wazy 1500 to jest też różnica :).

Cytat:

---

Napisał szyrud1696

J Kolejna rzecz - brak znaczków na tylnej klapie ? Może malowana ? Dokładnie sprawdzic.!

---

Znaczki być nie muszą. Jak pierwszy właściciel sobie zamówił bez znaczków to była bez, a jak ze znaczkami to znaczki miała.

Brak znaczków nie powinien niepokoić z powodu jak wyżej :)

Auto sprowadzone z Niemiec przy przebiegu 60000 km. Podobno dla żony, która miała kolizję i prawe drzwi tylnie i przednie wymienione w ASO. Kolizja podobno lekka ale wymiana obu drzwi zastanawiająca jak na lekką stłuczkę. Samochód był dalej użytkowany przez kobietę aż do czasu kiedy stwierdziła, że Bella jest za duża. Z tego też powodu została wstawiona do komisu a z komisu wzięła sobie owa Pani jakiegoś małego Peugeota.

Po VIN-ie odczytasz tylko, że miała 4 wizyty serwisowe, żadnych wpisów o przeglądach ani wzmiankach o naprawach zrobionych podczas tych 4 wizyt.

:cool:

Wiem bo się interesowałem swego czasu :) Za zgodność z rzeczywistością powyższych informacji nie odpowiadam (oprócz vinu), są to historie zasłyszane od właściciela.

Cytat:

---

Napisał Budyń

Auto sprowadzone z Niemiec przy przebiegu 60000 km. Podobno dla żony, która miała kolizję i prawe drzwi tylnie i przednie wymienione w ASO. Kolizja podobno lekka ale wymiana obu drzwi zastanawiająca jak na lekką stłuczkę. ...

---

ale przecież jest napisane, że kraj pochodzenia to Polska...
coś mi to wygląda na jakieś kombinacje, poza tym duże wozidło kombi dla kobiety? też tak niebardzo...

a co do tego że były wymieniane CAŁE drzwi to jest normalność, zwłaszcza w autach nowych gdzie naprawa auta odbywa się zwykle bezgotówkowo w servisie na oryginalnych częściach

Kolego Budyń, a może wiesz w którym roku trafiła na nasz poligon drogowy?

----

Waszym zdaniem warto się interesować, umawiać na jazdy i ciągnąć do serwisu na testy?

Cytat:

---

Napisał zonkil90

ale przecież jest napisane, że kraj pochodzenia to Polska...
coś mi to wygląda na jakieś kombinacje, poza tym duże wozidło kombi dla kobiety? też tak niebardzo...

a co do tego że były wymieniane CAŁE drzwi to jest normalność, zwłaszcza w autach nowych gdzie naprawa auta odbywa się zwykle bezgotówkowo w servisie na oryginalnych częściach

---

Kolego, ja wiem co jest napisane w aukcji i wiem co mi mówił właściciel (nie mylić z chamdlarzem). Tylko powtarzam co usłyszałem i przyznaje się, że nie wiem jak jest na prawdę (nie próbowałem nawet sprawdzać).

Co do owych drzwi trzeba by to było sprawdzić dokładnie jak to rzeczywiście się odbyło.

Cytat:

---

Napisał Vilagie

Kolego Budyń, a może wiesz w którym roku trafiła na nasz poligon drogowy?

----

Waszym zdaniem warto się interesować, umawiać na jazdy i ciągnąć do serwisu na testy?

---

Pytałem się o to ale z ręką na sercu przyznaje, że na chwilę obecną wypadło mi to już z głowy.

Czy warto ? Hmm, ja nie pojechałem do Płocka w końcu ale nie zraziły mnie właśnie te rewelacje tylko brak wolnego czasu i brak możliwości wygospodarowania sobie takowego :) I nie martw się Kolego nie wybieram się tam :)