czy ja jestem jakis ulomny czy cos ale nie moge za chiny ludowe sciagnac tego nawst sciagaczem. porady?
Printable View
czy ja jestem jakis ulomny czy cos ale nie moge za chiny ludowe sciagnac tego nawst sciagaczem. porady?
Hmnn ani drgnie ??
Odkręcasz tą śrube która mocuje koło kierownicy, odkręcasz nie do końca musisz zostawić wkręconą na dwa zwoje. Obydwoma ręcami walisz od dołu w koło kierownicy raz na godzinach 9-3, a raz na 12-6. Śruba wkręcona na dwa zwoje zabezpiecza twoje uzębienie kiedy już koło kierownicy postanowi odpuścić. Praktycznie w każdej marce aut zchodzi w ten sposób. Ale skoro piszesz że nawet sciągaczem nie idzie to trochu dziwne. A może połączyć te dwie metody?? Tzn ściągacz + ręcami.
a jak powiem ze jeden sciagacz powiedzial juz papa? i to nie byle jaki bo hazetowski:/
jak wspomnial kolega bimski , tylko tym sposobem zdejmiesz , musisz miec dorobiony sciagacz , w kierownicy chyba nawet masz fabrycznie dwie dziurki m6 , ja tez dorabialem sciagacz do tego .
moja w 75 też permanentnie ma mnie w d... a już ją trochę o to 'proszę' (i grzecznie -słownie potem groźbami i przekleństwami po silne tłumaczenie obiemia rękami!!) -nic siedzi tam gdzie była na początku! :mad:
Na Abarth'oska od Amigasa do testów CZEKA!! :o
jutro robie wycieczke do 75 i mam nadzieje dziada wyrwac :)
Bez customowego sciągacza nie da rady. Ja w gtv6 się poddałem i z kierownicą wypierniczyłem całą kolumnę. Przynajmniej był pretekst do przerobienia na szybszy magiel z 75. Pamiętać trzeba żeby solidnie potem smarem wieloklin zaklajstrować, przy ponownym zakładaniu...
Ja radziłem sobie z pomocą śruby z drobnym gwintem i nakrętką, kształtownika (przewiercona "kwadratowa" rura) dwóch kluczy płaskich oraz impulsownika - może być "twarda ręka" użytkownika..
Kształtownik pod kierownicę, śruba z nakrętką opiera się o kolumnę i wkręcamy ją, po napięciu kształtownika lekko uderzamy w kierownicę uważając by nie trafiła nas w twarz..
Za pierwszym razem zajęło mi to ok. pół godziny, kolejne to już tylko 5 - 10 min.
I tak jak PietereQ pisze - pamiętajmy o smarowaniu...
Powodzenia w pracach