-
spadek mocy, dym
Witam, dziś jadąc swoją Alfą 156 2.0 TS nagle spadła moc i zaczął kopcić z tłumika, po zatrzymaniu się i otworzeniu pokrywy silnika, silnik cały był mokry od oleju:mad:, silnik zaczął głośno pracować i nie równo. Jaka może być usterka.
A drugie pytanie, kupiłem auto tydzień temu i zastanawiam się czy to nie mogła być wada ukryta?? Proszę o pomoc.
pozdrawiam
-
lepiej jak naj szybciej po informuj w odpowiedni sposób kolesia od którego kupiłes auto o tym zdarzeniu,żeby później ci nie wciskał kitu że za długo z tym zwlekałeś,nie musisz mu odrazu mówić że to jego wina poprostu go po informuj aby w razie czego się nie wykręcił
-
proszę o w miarę szybką pomoc :(
---------- Post dodany o godzinie 23:13 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:08 ----------
już go poinformowałem o zaistniałym fakcie zaproponowałem mu parę rozwiązań tej sytuacji
-
Jak dym i olej w komorze to na 90% uszczelkę szlag trafił. Nie odpalaj auta do mechanika je zaciągnij.
-
uszczelka pod głowicą czy pod pokrywa zaworów? bo silnik jest zachlapany na zewnątrz
-
Niestety, typowe objawy wydmuchanej uszczelki POD GŁOWICĄ :(
Do wymiany:
-uszczekla
-planowanie
-kpl.rozrząd
-olej
-płyn chłodniczy
-planowanie głowicy
- + napewno wyjdzie jeszcze troche innych pierdółek
ps.moja znajoma kupiła fiata seicento w którym po tygodniu poleciała uszczelka.Zgłosiła to poprzedniemu właścicelowi (he zrobiła awanturę )Nie wiem w jaki sposób to zrobiła, czy sie dogadała , czy sądownie ale naprawa nie kosztowała jej 1 zł
-
napisałem mu maila bo telefonu nie odbiera oczywiście, zaproponowałem mu zwrot auta i zwrot kasy lub że naprawiam za swoje a on mi oddaje oczywiście bez sądu się nie obędzie i trzecia propozycja że naprawa fifti - fifti. Zobaczymy co z tego będzie.
-
Eh wielka szkoda, że tak niefortunnie zaczęła sie Twoje przygoda z Alfą :(
Daj znać jak się sprawa potoczyła.
-
O, teraz dopiero sie dopatrzyłem ze LPG :)
Jeszcze napisz ze AR ma 150tys przebiegu...na pewno kręcony.
Myslę ze AR ma bardzo duzy przebieg a auterka została zdiagnozowana przed sprzedażą auta.
Lekko podpicowana, umyta i poooszłaaa w świat :D
ps.gdzie i od kogo kupiłeś??Jeśli to nie tajemnica to za ile??
-
no niestety :(
najgorsze jest to że na 90 % wiedział co z nią jest dlatego ją sprzedawał, i co lepsze w ostatnio wymieniał chłodnice, podejrzewam ze nie była to chłodnica lecz juz uszczelka co się dowiedział po wymianie bo za wymianę zapłacił ponad tyś zł... no cóż ja lubię się po sądach szlajać a moja adwokatka bardziej, bo tak szczerze nie chce jej oddawać do czego mam prawo, myślę że uczciwie mu zaproponowałem naprawę pół na pół, no zobaczymy co z tego będzie... mam nadzieje że podejdzie do tego tak uczciwie jak ja... bo raptem zrobiłem nią 300 km
---------- Post dodany o godzinie 14:53 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 14:50 ----------
szczerze ma 156 tyś ale w tamtym roku LPG było montowane i miała 130 tyś km... ale wszystko jest do sprawdzenia... nawet jakbym miał do serwisu jechać i to odczytać to tak zrobię, nie lubię chamstwa
---------- Post dodany o godzinie 14:54 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 14:53 ----------
w jeleniej górze, dałem za nią 7,5 tyś