Printable View
Witam :)
Od pewnego czasu mam dziwny problem ze swiatlami przeciwmgielnymi. Prawe wlacza sie idealnie a lewe tylko wtedy gdy ma na to ochote. Kiedys pomagalo skrecenie kol w lewo albo odczekanie +/- 10sek. Teraz juz prawie nigdy sie nie wlacza. Komputer nie pokazuje bspalonej zarowki.
Jest mozlowosc by sie jakos dostac do tego swiatla? W ogole co moze byc przyczyna takiego zachowania? Dodam, ze wjechanie w dolek ani nie powodowalo gasniecia i zapalenia tego swiatla
Żeby się tam dostać swobodnie trzeba odkręcać zderzak niestety, a prawdopodobnie kable reflektora są luźne przy wtyczce na przykład lub w środku.
Miałem podobną sytuację: lewy, przeciwmgielny działał jak mu się podobało. Komputer również nie wskazywał przepalonej żarówki.
Problem tkwił w stykach - jeden kabel łączył "jak chciał".
Naprawa kabelka doprowadzającego do kostki - tej przy żarówce.
Następnie na wszelki wypadek wymieniłem żarówkę na nową.
Przy lewej lampie jest dość ciężko ( mam na myśli wymianę żarówki) - ale za I razem.
Ekwilibrystyka - lewą ręką i "na czuja".
Ale da się bez zbędnego demontażu.
Tylko trzeba uważać by nie zgubić sprężynki mocującej żarówkę.
Powoli i powinieneś dać radę.
pozdrawiam.