Printable View
Czy ktoś kiedyś spotkał się z wymianą podsufitki ??
Czeka mnie wymiana, już kupilem ładą podsufitke, a że musiałem ją sam zdemontować to wiem że nie będzie prosto, od przedniej szyby gdzieś do połowy dachu jest przyklejona na jakiś fabryczny specyfik do blachy.
Chciałem sie poradzić forumowiczów jakim klejem moge to zastąpić :) ?
Chodzi oczywiście o klej który będzie odporny na wysokie i niskie tempeatury, w miare elastyczny po wyschnięciu i oczywiście trwały.
Z góry dziękuje za rady :)
słuchaj troche nie rozumiem twojego zapytania............choidzi ci o cały element czy wymiane samej okładziny..............mam alfe 146, miałem zalana podsufitke od szyberdachu i wymontowałem cała i naklejałem nowa okąłdzine...........ale podsufitka jako czesc nie była niczym przyklejona............tzreba po prostu poreskrecac i po wyciagac sporo plastików a z tyłu jest kilka kolków i to wszystko potem wyjmujesz pzrez tylna klape pzrynajmneij ja takl robiłem w AR 146 95r pozdrawiam
ja mam w planach wymiane anteny do radia i tez bede musial ruszyc podsufitke...
ktos na forum mowil ze trzeba tylko odkrecic te klapki przeciwsloneczne i podsufitka odejdzie :) ale jesli chodzi o dalsza czesc to nie wiem :?
racja osłony pzreciwsłonecznie............ale o ile dobzre pamietam tez ten element z lampka..........no i jesli sciagasz cala posufitke to jeszcze tylna lampka (o ile jest w 146) no i z tylu sa kołki......poztym ona zachodzi na plastki na słupkach pzr pzredniej szyie i na słupku srodkowym......................
I jeszcze uchwyty co sa pod dachem te do trzymania sie na zakretach :-)
koledze chodzi a podsufitke czyli to co macie nad glowa z materialu, i pyta czym to przykleic bo fabrycznie byla ona przyklejona na taka jakby czarna gume czy cos w tym stylu, ktora cholernie ciezko bylo odkleic. Kazda podsufitka musi byc przyklejona bo takto by nam wisiala nad glowa. tak jak kolega napisal jest naklejona od przedniej szyby do polowy tym dziwnym klejem...
Dokładnie tak jak Gopcio mówi :DCytat:
Napisał Gopcio