Zaślepka na gril

Co sądzicie by na okres zimowy zaślepić dolne wloty powietrza w Alfie GT 1.9 JTD.Korzyści mogą być w postaci szybszego nagrzewania się silnika a w konsekwencji zawór EGR nie będzie tak atakowany spalinami.Silnik w okresie zimowym nie będzie przechodził w tryb awaryjny.Zaznaczam że w okresie letnim nie zdarza mi się tego typu komunikat o trybie awaryjnym. Dochodzę pomału do wniosku że to taka urodo nowoczesnych silników Jtd .Konstruktorzy kładą nacisk na ekonomikę i moc silnik nie jest w stenie zapewnić ogrzania kabiny i pracy w 90 stopni przy dużych mrozach.Kolejnym dylematem może być fakt że Alfka z śmieszną zaślepką wyglądała by nijako .

Szczerze to ja nigdy nie narzekalem na temp w srodku samochodu... Po przejechaniu 200-300metrow zaczyna dmuchac cieple powietrze i dosyc szybko sie nagrzewa.

mi nic sie nie wyswietla na mrozie, i Tobie takze nie powinno, podjedz gdzies i zczytaj kody,masz cos nie teges z silnikiem, marchewka nie zaswieca sie z powodu mrozu.
zaslepiajac otwory z zderzaku zabierzesz takze chłodzenie powietrza doładowanego,
moze juz czas na wymiane termostatu.

pzd.

Cytat:

---

Napisał george11

mi nic sie nie wyswietla na mrozie, i Tobie takze nie powinno, podjedz gdzies i zczytaj kody,masz cos nie teges z silnikiem, marchewka nie zaswieca sie z powodu mrozu.
zaslepiajac otwory z zderzaku zabierzesz takze chłodzenie powietrza doładowanego,
moze juz czas na wymiane termostatu.
pzd.

---

Jak wyzej. Zdiagnozuj to. A na EGR zaloz dedykowana zaslepke.

Jedno warto zaslonic w JTD na zime, wiosne i jesien: chlodnice oleju. Ja mam calkowicie zaslepiona a i tak olej nie ma wiecej niz 80 st przy temp rzedu +5 st. C.

Cytat:

---

Napisał Leonine

[...]Po przejechaniu 200-300metrow zaczyna dmuchac cieple powietrze[...]

---

:eek:

garażujesz w ciepełku ?

Niemozliwe, nawet z Webasto.

Ja to kilka kilometrów muszę przejechać, zanim zacznie grzać. Nawet w silnikach benzynowych po 200-300 m wieje chłodem.

Tzn zle sprecyzowalem swoja odpowiedz i sa przez to nieporozumienia:)
Te 200-300m to oczywiscie ze w garazu - dla mnie to oczywiste, ale zapomnialem ze powinienem to dodac:)
A na zewnatrz zanim odsnieze i obskrobie z lodu to caly czas chodzi silnik wiec pewnie cos kolo 5min schodzi na grzaniu sie silnika:)

W czasie mrozów pokazuje mi się błąd trybu awaryjnego i po zdiagnozowaniu na komputerze to błąd jest typu :zbyt wysokie ciśnienie doładowania usterka znikoma i zazwyczaj zgaśnie sama po przejechani kilkunastu kilometrów.Termostat mam nowy temperatura silnika jest Ok 90 stopni uzyskuje po przejechaniu 5 km w 10 stopniowym mrozie.Auto jest garażowane chodz garaż nie ogrzewany.Zastanawia mne fakt gwiżdżącej turbiny mechanik twierdzi że jest ok autko ładnie zbiera się podobnie jak moja poprzednia 166 V6 .Oczywiście powyżej prędkości 160 km to 3.0 jest wyrażnie górą .Coraz większą ochotę mam do powrotu do silnika V6 .pozdrawiam.

sprawdz wezyki sterowania vnt,
albo masz zatartą kierownice turbo.