Printable View
Witam.
Mam prozlem z 147 poniewaz zaparkowalem wczoraj na parkingu i jak wrocilem do auta juz nie odpala:( Po przekreceniu kluczyka calkowita cisza tak jakbym wogole nie mial akumulatora:( ale mam... swiatla wszystkie swieca dmuchawa dziala. Pradu ma dosc poniewaz gdy przekrece kluczyk z wlaczonymi swiatlami to nawet nie przygasna. Co to moze byc?Rozrusznik?mial juz ktos cos takiego?
Tak miałem coś takiego wszystko było cacy a tu nagle alfa nie reaguje na kluczyk ( cisza ). Pewnie tak jak u mnie padły szczotki rozrusznika wiec trzeba go wyjąć niestety a dojscie fatalne mi udało się to zrobic od góry.
ja bym jeszcze wpierw sprawdzil akumulator miernikiem w spoczynku na bolcach akumulatora, dla porównania na klemach czy nie ma straty na łączeniu (luźne, zaśniedziałe klemy itp) i jeszcze czy nie ma spadku napięcia po przekręceniu kluczyka ew. pod jakimś obciążeniem.
Cytat:
Napisał kamoo22
Kolega ma rację pewnie szczotki się zawiesiły. weź sobie rurę i i uderz nią w rozrusznik, powinieneś odapalić.
Dokładnie,przywal mu czymś może zatrybi.
a gdzie koledzy dokladnie go znajde?:)
tylko z wyczuciem siły udeżenia w rozrusznik:)Cytat:
Napisał Arturo147
Racja,napisałem "przywal" ale miałem na mysli postukaj ;)Cytat:
Napisał majster