-
plecionka i sonda lamda
witam
od jakiegos czasu alfa muli nie kreci sie szarpie dymi z wydechu i jakos dziwnie buczy
zauwazylem ze mialem sito z plecionki. puszczala z kazdej strony
dzis ja wymienilem i nadal to samo
mozliwe ze jak byla rozwalona plecionka to sonda zglupiala i jakis blad wyskoczyl?
musze jechac na kompa kasowac blad?
-
-
czyli kolego wymieniac sonde na nowa?
mogla dostac przez rozwalona plecionke?
ni innym poscie sugeruja ze mi rozrzad przeskoczyl
-
nic nie sugerują tylko piszą o takim przypadku.
Piszesz w innym poście że po podłączeniu pod kompa i skasowaniu błędów, błąd lambdy nie powrócił. Patrzałeś na jej wykres?
Z rozwaloną plecionką jeździłem ponad miesiąc i 4 lambdy w mojej alfie mają się dobrze.
Po co tyle tematów zakładałeś? pogubić się można.
-
bo juz nie wiem co robic
chce w koncu zeby naprawic to auto
na wykresy nie patrzalem bo to w warsztacie robili i umieli tylko blad skasowac
-
kup sondę i już na pewno jest już wykończona,a nie pali ci wiecej
-
może jednak ktoś z twoich okolic z kompem się odezwie.
Lambde możesz sprawdzić miernikiem, dobrze jakbyś miał wskazówkowy, lepiej widać pracę sondy, elektroniczny nie zawsze zdąży z odświeżaniem pomiaru.
-
pali wiecej
dziekuje kolego za pomoc
powiedz mi tylko jeszcze czy po wymianie sondy trzeba na kompa?
-
raczej trzeba zrobić adaptację, chociaż też wyczytałem że samo sie zaadaptuje po przejechaniu ok 200km
-
Po sondzie nie.
Jak plecionka dziurawa to sonda niedogrzana, więc nawet samoczyszczenia nie było, dlatego jest już "szmelcem"by Maciek-156 :)