Alfa Romeo 156 chec nabycia i kilka ważnych pytan o rejestracje

Witam wszystkich AlfaHolikow!! :)
Jestem tu nowy z tego wzgledu ze przymiezam sie do zakupy mojej pierwszej alfy 156 1.8 Ts z holenderskim gazem.
I mam do was kilka pytań a może najpierw opisze moja sytułacie z alfa:)
A wiec mojej kuzynki przyszły mąż jest holendrem i jakieś półtora roku temu przywiózł z holandi alfe 156 kupił ja tam za grosze bo coś chrobotało strasznie w silniku i myślał ze to jakiś szczegół bo pani która w holandi ja sprzedawała tez za nią nie wiele chciała, alfa była na chodzie i jezdziła bo w holandi jeszcze jakiś czas na tak jezdził ale potem została tam wyrejstrowana przez moja kuzynka i na lawecie przyjechała do polski. W Polsce mechanik stwierdził ze silnik jest do wyrzucenia i nic nie da się z nim zrobić tylko wstawić jakiś inny i tez tak się stało alfa dostała nowy silnik tez 18.ts i został do niej podłączony gaz ta instalacja co już była w aucie i co jest dla mnie bardzo smutne nie maja kasy na rejestracje tego auta i ona już tak stoi z półtora roku i się piękne autko marnuje co mnie bardzo boli bo często tam jestem i tak na nią patrze to mnie aż serce boli i czekam właśnie na pieniądze z odszkodowania za wypadek i jak dostane tyle ile myślę to chce wziąść od niej ta alfe bo kuzynka jak dla mnie chce za nią 3 tys zł auto jak mówi jest zrobione na 100% wszystko mówi robili jak dla siebie bo chcieli ja zarejestrować i nią jeździć ale niestety wyskoczyły inne pilne wydatki i tak może trafi się ona mnie :P

ale teraz tak moje pytania
- na co zwrócić uwagę w szczególności z koro tak długo stała
- przy jeździe jakich odgłosów słuchać co mogą być niepokojące
- i w ogóle proszę o wskazówki
i teraz 2 cześć moich pytań chodzi o rejestracje auta
wiem ze potrzebuje dowód rejestracyjne i kwit wyrejestrowania auta w Holandi
- wiem ze muszę przetłumaczyć papiery ale jaki to koszt????
-umowę kupna sprzedaży to oczywiste
- ale co mnie bardzo zastanawia akcyza wat 25% od czego ??? bo tego troszkę nie wiem nie rozumiem jaki to będzie koszt ????? te 25% watu (akcyza)
- no i recykling hmmm gdzie to się płaci bo powiedziano mi ze to koszt 500zl???
bardzo was proszę o rady i o wyczerpujące odpowiedzi na moje pytania może ktoś sprowadzał Alfe to wie co i jak z rejestracja to może dokładnie opisze jaki to koszt

Pozdrawiam i z góry dziękuję (czekam na wyczerpujące wypowiedzi i o pomoc !!!)

sprowadzałem alfę jakieś 3 miesiące temu dokładnie nie pamiętam jak to było i jakie ceny ale:
-koszt tłumaczenia papierów zależny do tłumacza około 30 zl za stronę
-akcyzę robi się w celnym, ten procent wyliczają ci od ceny kupna auta a jeżeli jest bardzo mała nie puszcza ci jej i sami sobie wyliczają wartość auta i od nie wylicza akcyzę.
- recykling placisz obojetnie w jakim banku ale musisz dostać druk (przekaz) jak go dostałem w urzędzie komunikacji (inaczej tam gdzie ze wszystkimi gotowymi papierami idziesz po tablice)

dojdzie ci jeszcze legalizacja lpg

wiem ze dojdzie jeszcze legalizacja instalacji ale jaki to bedzie koszt ktos sie orientuje bo jeszcze butle musze wymienic bo skonczyla sie waznosc ale czy koniecznie musze wymieniac czy mozna przedlozyc butle ????

a jak jest z tym podatkiem ktos moze mi jescze to podpowiedziec ???? bo chodzi o to ze jak ona mi sprzeda za 3000 tys to co oni mi nalicza 25% od tej sumy czy wezma noby swoja wartosc katalogowa np od 10tys ???? bo jak od 10tys 25% to jest troszke pieniedzy co nie???

i moze orientuje sie ktos ile mnie taka przyjemnosc zarejestrowania mojej przyszlej belli bedzie kosztowac ????

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi i na opis co najlepiej sprawdzic jeszcze przed zakupem w mechanicy i blacharce

chmm co do kosztów to mogą być spore...ale odpowiem Ci cytatem z AutoSwiatu:

Z formalnego punktu widzenia rejestracja samochodu sprowadzonego np. z Holandii, wyposażonego w instalację LPG to niezbyt duży problem. Trzeba jednak wykonać dodatkowe badanie techniczne instalacji oraz legalizować zbiornik LPG, który niezależnie od unijnej homologacji podlega polskim badaniom dozorowym. To niesie ze sobą koszty i to spore. Obowiązkowe badania dotyczą bezpieczeństwa eksploatacji i spełnienia norm czystości spalin przez auto zasilane gazem.
Instalację LPG da się zalegalizować w Polsce
REKLAMY GOOGLE
Zanim udamy się na pierwszy przegląd techniczny, należy załatwić formalności dotyczące zbiornika LPG. Musimy go "zalegalizować". Może to się odbyć na dwa sposoby. Po pierwsze, jeśli mamy do czynienia z młodą, kilkuletnią instalacją, wystarcza tzw. badanie doraźne, czyli przegląd w wyspecjalizowanym punkcie, gdzie otrzymamy stosowny certyfikat. Jest on ważny przez 10 lat od daty produkcji zbiornika. Warto podkreślić, że wiek zbiornika liczy się nie od daty montażu, ale od daty produkcji. A zatem, jeśli samochód był przerabiany na LPG w roku 1999, sam zbiornik może mieć np. 7 czy 9 lat, jeśli wcześniej np. leżał długo w magazynie.
Jeżeli mamy do czynienia ze zbiornikiem starszym, potrzebne jest pełne badanie okresowe.
W tym celu trzeba wymontować zbiornik z samochodu, dostarczyć go do punktu mającego stosowne uprawnienia Transportowego Dozoru Technicznego (informacje, gdzie jest taki punkt, można z reguły uzyskać na okręgowych stacjach kontroli pojazdów). Tam zostanie on poddany badaniom wytrzymałościowym i otrzyma nowy certyfikat przydatności do użytku np. na kolejne 5 lub 10 lat. Za tę usługę zapłacimy od 140 do 350 zł m.in. w zależności od tego, czy chcemy otrzymać legalizację na 5 czy na 10 lat. Ważne: jeśli zbiornik zamontowany w aucie nie ma znaku homologacji europejskiej (a jest to prawdopodobne w przypadku starszych urządzeń), nie otrzymamy świadectwa legalizacji.
Legalizacja zbiornika LPG to spory wydatek
Jeśli świadectwo legalizacji zbiornika już mamy, autem jeszcze niezarejestrowanym jedziemy do okręgowej stacji kontroli pojazdów. Tam za obowiązkowy przegląd rozszerzony płacimy normalnie 169 zł. W przypadku auta z instalacją LPG dopłacamy jeszcze 114 zł. Okręgowa stacja kontroli pojazdów wydaje zaświadczenie, które pozwala na wpisanie do dowodu rejestracyjnego informacji, że samochód ma instalację LPG. Oczywiście tylko pod warunkiem, że instalacja jest sprawna i samochód spełnia obowiązujące normy czystości spalin.
Czym się różni?
Wbrew pozorom instalacje LPG popularne w Holandii nie są zupełnie takie same, jak te, które najczęściej montuje się w Polsce. Zwykle da się je rozpoznać po sposobie zamontowania wlewu - bardzo często jest on wkomponowany w otwór wykonany w błotniku. Sam wlew holenderski też nie jest taki sam, jak polski i nie pasuje też do typowego polskiego "pistoletu" do tankowania. Trzeba więc używać specjalnej "przejściówki". To nie jest duży problem, gdyż na wielu stacjach z gazem możemy skorzystać z odpowiedniego urządzenia. Części pod maską mogą też różnić się od tych, które występują w Polsce.
Przeróbki
Jeśli np. ze względu na brak znaku homologacji legalizacja zbiornika jest nieopłacalna bądź niemożliwa, można zastąpić go zbiornikiem nowym. Właściwie wszystkie punkty montażu instalacji LPG w kraju podejmują się przeróbek polegających na wymianie zbiornika. Niestety - cena tej usługi to zwykle od 600 do 900 zł w zależności od rodzaju zbiornika. Najdroższe są oczywiście butle toroidalne, czyli te zamocowane we wnęce koła zapasowego. Jeśli mamy szczególne wymagania, np. wobec wielkości zbiornika, na montaż będziemy czekać nawet kilka tygodni.
Trudniejsze naprawy
Samochody sprowadzane z Holandii wyposażone są zazwyczaj w instalacje Koltec lub Vialle. Oba te systemy są stosunkowo mało popularne na naszym rynku, a to niesie ze sobą problemy z serwisem i dostępnością części zamiennych. Z drugiej jednak strony, jeśli przed zakupem samochodu uda się nam znaleźć zakład, który podejmie się obsługi takiej instalacji oraz sprawdzi jej jakość przed dokonaniem transakcji, to nie powinno być większych problemów. Można też zamienić zużyty parownik na nowy innej firmy, ale to kolejny wydatek. Holenderskie układy zasilania LPG cieszą się dobrą opinią. Trzeba oczywiście pamiętać, że Koltec czy Vialle to tylko nazwy producentów, a nie konkretnych typów instalacji. Kupując samochód, możemy trafić zarówno na najprostsze instalacje mieszalnikowe, jak też na te bardziej zaawansowane z wtryskiem ciągłym czy sekwencyjnym. Pamiętajmy, że w Holandii - tak jak u nas - samochody przerabia się lepiej lub gorzej.
Odradzamy zatem zakup "w ciemno".
Lepiej nie liczyć na to, że każda stara instalacja to czysta oszczędność. Czasem montaż nowej instalacji może być bardziej opłacalny. Dobra oferta? Bardzo często taki dodatek, jak instalacja LPG przekonuje nas do wyboru właśnie tego, a nie innego auta. Ale to nie zawsze jest oczywista oszczędność. Za legalizację instalacji zapłacimy nawet kilkaset złotych, a jeśli zbiornik nie ma homologacji europejskiej, musimy kupić nowy. A to już duży wydatek.


http://www.auto-swiat.pl/1-auta-z-gazem-z-zagranicy

U mnie opłaty były też spore także możesz się przygotować na podobne. Koszty rejestracji to: podatek ekologiczny - 500 zł dalej reszta opłat związana z czynnościami administracyjnymi, rejestracyjnymi suma -54,50zł. 126zł i 75,50zł cała rejestracja.. Tłumaczenie dokumentów coś koło 100zł. Przegląd diagnostyczny 100zł urząd celny: coś między 200zł skarbówka coś koło stu paru złotych ubezpieczenie jakie wybierzesz u mnie około 500zł nie mówiąc już o jakichś naprawach ewentualnych a takie mogą się zdarzyć. Także trochę tego jest. Ale jak tanio kupisz to powinieneś na swoje wyjść. Jak dużo nie jeździsz to szkoda gazować bidulki skoro nowy silnik włożony. :D życzę powodzenia i udanego zakupu.

Polecam http://www.v10.pl/prawo/Sprowadzanie...edura,200.html
Tłumaczeń już nie musisz robić o ile masz umowę dwujęzyczną, albo dwie umowy polską i holenderską.
Recykling 500zł na konto NFOŚiGW, można przelać przez internet i dowód wpłaty wydrukować i mieć przy sobie podczas rejestracji.
Akcyza albo 3.5% albo 18%, w zależności czy silnik do 2000cm pojemności, czy ponad.
Całość z rejestracja ok 1200-1500 przy silniku do 2000cm, lub do 2000zł za większy motor.
PLus ubezpieczenie pojazdu :)

kurcze super by było jak bym się zmieścił w 1500 zł jak kolega wyżej wspomniał na prawdę ekstra by było to bym miał ekstra samochodzik za śmieszne pieniądze 3 tys auto do tego 1500zl rejestracja i jakieś 400zl oc z nw bo się już mniej więcej orientowałem :)
wiec za 5 tys miał bym ekstra auto aa no i oczywiście jeszcze wymiana butli ale to chyba by przyszła nowa bez babrania się bez niczego :)
a jeszcze jedno pytanko jeśli tam jest holenderska instalacja gazowa to gdzie muszę zrobić legalizacje ???? na jakiejś stacji gdzie zakładają gaz ??? czy na jakiejś stacji diagnostycznej???
Pozdrawiam

a właśnie proszę jeszcze o kilka cennych rad na co zwrócić uwagę przy autku bo będę w sobotę go oglądał wiec chciałbym wiedzieć czemu mocno się przyjrzeć i przejadę się troszkę bym wiedział czego słuchać jakie odgłosy mogą być niepokojące bardzo a jakie przyjemne :)

Przyjemnym odgłosem będzie napewno odgłos silnika :)
A mniej przyjemnym stuki i zgrzyty w zawieszeniu (jak będą, oby nie):D
A z opłatami na pewno zmieścisz się w 1500 PLN :D

500 na FOŚ
256 zl - zostawiasz w starostwie,
w celnym 3.1 % z wartości na umowie liczonej jako wartość x cena waluty na dzień zawarcia umowy.
Przegląd - jeśli jest badanie techniczne z kraju z którego sprowadzasz auto - nie musisz go robić.
Skarbówka - 160zł z tytułu zwolnienia z obowiązku uiszczenia podatku VAT.
Celny - 3.1% wartości auta na umowie ( o ile wartość ta stanowi ponad 66% wartości auta z EuroTaxu - ja machnąłem się o 212 zł - i tym samym policzyli mi procent od wartości z EuroTaxu) + 17zł opłaty skarbowej za wydanie zaświadczenia potwierdzającego zapłate akcyzy.
Tłumaczenia - 35zł za strone w większości + uwierzytelnienie umowy dwujęzycznej jakaś dyszka - w wielu urzedach bez uwierzytelnienia nie zarejestrują auta !
Najlepiej wypełnić sobie wszystkie dokumenty w domu i iść do urzędów z samego rana - zaczynając w poniedziałek od Celnego i Skarbówki - możesz iść spokojnie jednego dnia, na piątek rano będziesz miał zaświadczenia z tych urzędów - tym samym w piatek masz już blachy - u mnie trwało to dokładnie 5 dni - w tym jeszcze naprawiłem sobie zawieszenie ;) a z uwagi ze miałem przegląd nie musiałem nigdzie autem jeździć - przyjechało na lawecie - i tak sobie stało.
koszta dla 1.6 z 2001 roku
500 opłata ekologiczna, 160 skarbówka, 256 starostwo, 249 + 17 celny, 80 tłumaczenia,
do tego ty musisz zrobić przegląd - 160zł no i legalizacje - ale tu się nie orientuję ile to kosztuje.