Problem z odpaleniem

Jak zwykle z nienacka moja alfa walnela na mnie focha. Za kazdym razem gdy wychodze z samochodu po jakiejs przejazdzce to zdejmuje minusowa kleme. Niestety musze bo gdzies jest ciagle zwarcie i akumulator siada mi w 3 dni. Dzisiaj podlaczam kleme, odpalam samochod i nic.. nawet rozrusznik nie kreci. Jedynie co jest to dziwne szybkie stukanie i migotanie kontrolek. Sprawdzalem przy klemach i dalej to samo.. Wkoncu za 3 razem kontrolki w blyskawicznym tempie zaczely gasnac a spod maski slychac bylo dziwny dzwiek przy plusowej klemie. Odlaczylem akumulator i podlaczylem pod prostownik. Tyle ze pytanie co to moze byc? Dodam ze miesiac temu podczas mrozow urwalem niechcacy jakis maly kabelek przy plusowej klemie gdy podlaczalem akumualtor ale juz zostal przymocowany.

Wyczyść porządnie klemy, dokręć i spróbuj wtedy odpalić. U mnie było kiedyś podobnie. Jedna klema była tak zaśniedziała że przy próbie odpalenia z klemy szedł dym a rozrusznik nie kręcił. Prosta sprawa. Może u Ciebie tez to podziała.

dzieki. Jutro sproboje bo teraz to troche za ciemno. U mnie z klemami i tym akumulatorem troche ciasno jest i plusowa jest tak jakby nie do konca wcisnieta.. moze byc przez to?

a czemu jest ciasno? klemy musza dobrze do konca siedziec

wszystko jest upchane , malo miejsca i wgl.. trzeba i tak manewrowac klema.. Ojciec nia jezdzil i bylo wszystko wporzadku, oddal mi i teraz ciagle problemy z tym akumulatorem :/

ok a akumulator jakie ma gestosci w poszczegolnych celach? sprawdziles co kradnie prad?:>

mi też szalały kontrolki itd. powodem było brak ładowania akumulatora - regualtor napięcia w alternatorze :)

Byly dwie diagnozy "na oko" : albo alternator nie doladowywuje albo spierdziela gdzies prad. Ojciec zapewnial o dobrym dzialaniu alternatora to sklonilem sie do drugiej diagnozy. Mozliwe ze gdzies na glosnikach jest jakies spiecie.. Gestosci nie sprawdzalem.. Rafal ale przy 3 probie odpalenia dopiero kontrolki zaczely same gasnac a w okolicach plusowej klemy slychac bylo dziwny dzwiek

sprawdz regulator mowie Ci...

regulator ok. Ostanio jak podlaczalem to zapalil na chwile i zaraz znow padl akumulator. Wyczyscilem klemy ale dalej to samo.. Moze byc coz z masa?