Printable View
Witam
Znalazłem aukcję z amorkami kompletnymi gwintowanymi, które mi się wydają bardzo dobrą alternatywą dla posiadaczy nivo, tylko czy tak się da? Proszę o opinie forumowiczów mających pojęcie o amorkach, cena atrakcyjna za 4szt 1999zł. (przy cenie nivo to okazja :D )
http://moto.allegro.pl/zawieszenie-g...477008458.html
ale z tego co miałem ja gwinta kiedyś to jego regulujesz ręcznie i każde koło z osoba a nivo działa automatycznie za pomocą hydrauliki? W zawieszeniu gwintowanym każde koło ustawiasz osobno a to chwilkę trwa, nivo załatiwa całą sprawę w dosłownie chwile.
No tak, ale raz uregulujesz i masz spokój, a nivo trzyma tylko stałą wysokość nie można regulować prześwitu. Cena 1 nivo to koszt kompletu gwintowanego.Cytat:
Napisał lukas1983
Tylko zwróć uwagę na cenę tego zawieszenia i porównaj z cenami znanych producentów (gwintowanego zawieszenia), 2tyś za 4 amorki i sprężyny nie wróży nic dobrego.
cena może nie jest zla, do astry miałem za 1200technaxa czy jakoś tak i chwaliłem sobie. nivo ustawia prześwit pod obciążeniem. A kolego kowal jak chcialeś je sobie ustawić? podnieść do oporu czy jak? bo nierozumień twojego założenia. wiem gwint fajna rzecz ale z nivem i jego funkcjonalnością ma tyle wspólnego co sanki z łyżwami
dobrze kombinujesz ja mam u siebie gwinta zamiast nivo MTS i jest wszystko ok ustawilem sobie raz wysokosc i mam spokoj
Dokładnie o to chodzi, o ustawienie sobie żądanej wysokości i tyle. Nivo może i wygoda, ale za tą wygodę słono się płaci. Mam 2.4 i nisko zwisa nad ziemia przy 18, a na zimę dobrze by było mieć większy zwis :D. Za cenę 2 nivo ma się kompletne zawieszenie na przód, tył no i amory ze sprężynami. Większość z nas nic nie wozi w sw bo mało miejsca, więc nivo jest zbyteczne i drogie w wymianie.