Dziwne zachowanie kontrolek.

Myk jest taki, że Bella jeździ fajnie po naprawie ostatniej(świece). Trochę błędów wyskakuje ale do spokojnego ogarnięcia i rade dam.

Problem jest w tym że jak jadę na normalnych światłach i przełączam na długie to leci na łeb wskazówka prędkości, zaświeca się ręczny i abs i kilka sekund i wskazówka normalnieje i kontrolki gasną. Takie coś się dzieję tylko raz podczas jazdy czyli jak po odpaleniu pierwszy raz przełączę mijania na drogowe. Później niema problemu. Szukam źródła i rozwiązania ale ciemno to widzę. Sugestie mile widziane.

Pozdrawiam, Michał

W teorii obwodów nazywa się to stan nieustalony - stawiam na gwałtowny spadek prądu (to skutek), a prawdopodobne przyczyny:
- któryś z przekaźników (spora, jeżeli nie większość, część obwodów nie jest podłączona bezpośrednio do włącznika/przełącznika tylko przez przekaźnik, po to, żeby prąd nie płynął bezpośrednio przez przełącznik);
- słabe połączenia na klemach/złączach/masowaniach;
- ?słaby accu?;
- problem z ładowaniem.

Chyba bym zaczął od przekaźników - musisz sprawdzić, które biorą udział w załączaniu drogowych.

Masz xeno (bi, oryginał, czy PRC?), bo tam by jeszcze wchodziły w grę przetwornice?

Generalnie chyba trochę szukania będzie. Jakiś multimetr się przyda.