Printable View
Witam, po odpaleniu 155 V6 po okresie zimowym wyciek mi płyn na dywanik kierowcy. Podejrzewam że nieszczelnosć jest przy nagrzewnicy. Po uzupełnieniu płynu i puszczeniu dmuchawy na "zimne" wycieku nie ma. Czy w takim razie dobrze domyślam sie , że zaworek przed nagrzewnicą musi być sprawny a problem tkwi w samej nagrzewnicy gdzie musi być nieszczelność? Jak w tym modelu dostać się do nagrzewnicy, co musze zdemontować?
Dzięki za pomoc
Pozdrawiam
albo zaworek albo nagrzewnica (zaworek może puszczać też tylko jak jest otwarty)
A jak się tam najprosciej dostać?
zaworek jest po lewej stronie konsoli środkowej, trzeba odkręcić osłonę z boku i go widać, jak masz klimatronik to będzie jeszcze silniczek elektryczny.
Nagrzewnicy nie demontowałem więc nie wiem jak ją wyciągnąć ale częściej pada zaworek niż nagrzewnica.
Witam.
Mam podobny problem. W sobotę zauważyłem niewielki strumyk na gumowym dywaniku od strony kierowcy. Dzisiaj wyjąłem dywanik a wykładzina cała mokra od płynu chłodniczego. Odkręciłem osłone od nagrzewnicy i widać biały osad od płynu z dyszy wylotowej na nogi. Nie rozkręcałem nic dalej ale tam w zasadzie wyciek jest niemały. Jakie szanse że to nie nagrzewnica a sam zawór? Boje się że mechanik mi się tego nie tknie:/ a sam też nie dam rady. Zawór i tak kupie ale gdyby się okazała nagrzewnica to powiedzcie mi co myślicie o zatykaczach wsypywanych do płynu chłodniczego? Bo z chłodnicy też mi troche leci.
Pozdrawiam
P.S.
Czy przy wymianie zaworu trzeba spuścić cały płyn?
Raz kiedyś użyłem uszczelniacza do chłodnic i więcej tego nie zrobię... zakleiło całkowicie nagrzewnicę.
Częściej padają zaworki raczej samej wody nikt nie leje do układu żeby nagrzewnica przegniła. Jak zdejmowałem ten zaworek to zacisnąłem sobie węże od nagrzewnicy to zleciało może 300ml płynu.