czujnik położenia wałka rozrządu

Witam

Od jakiegoś czasu mój silnik AR32104 moc 88 KW w alfie 147 1,6 TS dziwnie sie zachowuje.Najpierw klekotał tak jak disel zwłaszcza jak był zimny.Ostatnio właczyła sie "marchewa" wraz z komunikatem.Po zdiagnozowaniu na kompie okazało się, że jest błąd P0340 czujnik położenia wałka rozrządu.Skasowanie nic nie dało dalej pali się marchewa. Silnik nieraz pracuje normalnie ale zdarza się, że po dojciu do 3 tysiecy obroty dalej nie wchodzą.
Mechanik stwierdził,że należy wymienić wariator i czujnik.
Proszę o info czy faktycznie musżę wymienic obie te części ( oryginalne czy może zamienniki ) czy może mnie wkreca ?.
Pozdrawiam

Zamienników się wystrzegaj, najlepiej kupić droższy oryginał, to elektronika więc z tym trzeba uważać, ja bym na początku wymienił na Twoim miejscu sam czujnik.

a może nie styka wtyczka??
chyba pierwsza od lewej na górze silnika

Wariator nie ma nic wspólnego z Hallem.
Jeśli wariator grzechocze to pomyśl, czy nie warto robić całego rozrząd, żeby potem 2 razy nie płacić- jeśli sam nie potrafisz.
Do wymiany Halla musisz i tak demontować rozrząd, więc warto to wszystko połączyć i zrobić za 1 zamachem.
Czujnik Halla kupuj tylko oryginał. Żadnych zamienników. Ja 2 razy założyłem zamienniki z EPS i po krótkim czasie padały, więc nie polecam, bo to pozorna oszczędność.