Printable View
Witam, ponieważ nigdy nie zaglądałem bo nie wiem jak do tylnich hamulców, mam prośbę żeby ktoś życzliwy podpowiedział mi od A do Z, jak sprawdzić i ew. wymienić szczęki w boxerku, i czy dam radę zrobic to pod blokiem, i jakie mogą czekac przy tym pułapki. Nadmieniam, że klocki z przodu zmieniałem sam, a szczęki też, kiedyś w maluchu. :)
Z góry dzięki. :)
Sam w zeszłe wakacje wymieniałem ogólnie nie było ciężko. Lekkie problemy bo po zapiekane były niektóre elementy i mały problem z linką od ręcznego.
Thx! :) A bębny? Łatwo schodzą czy jakiś rant blokuje?
Ale kolega potrzebuje dokładniejszych informacji.Cytat:
Napisał Xanas
To tak:
1) koło wiesz jak zdjąć... ;)
2) Po tym zajrzyj tutaj http://forum.samnaprawiam.com/1417.htm jak patrzę na zdjęcia to w mojej Alficzce tak to wygląda podobnie.
Pułapki:
- może być problem z tym tłoczkiem i jego wkręceniem, czasami trzeba użyć duuuużo siły. Najlepiej to uprzednio potraktować WD40 ;).
W razie pytań pisz sam niedawno zmieniałem tarcze i klocki.
Dzięki nebeu, ale potrzebuję czegoś o wymianie szczęk nie klocków... :)
Hmmmm zauważyłem to po napisaniu posta. Przepraszam, nie doczytałem i wyleciało mi z głowy że tam są hamulce bębnowe.
Nie dotyczy to Alfy ale sprawdź to http://forum.samnaprawiam.com/1407.htm
dasz rade:) najgorsze nciaganie sprezyn na szczeki i sciaganie bebna dobrz mlotkiem opukaj:)
Po odkręceniu śrub mocujących bęben do piasty(mogą być z iglicą ułatwiającą zakładanie felgi) możesz w otwory bębna po tych śrubach wkręcić długie śruby M10.Po odpowiednim wkręceniu śruby te oprą się o tarczę piasty stanowiąc ściągacz.Niestety jeśli dawno nie było zaglądane i rant na bębnach będzie wysoki to zdejmowanie bębna będzie prowadziło do oberwania resztek okładzin ciernych i pogięcia starych szczęk.
Potem przed montarzem nowych szczęk trzeba wkręcić ząbkowaną nakrętkę samoregulatora pamiętając o odblokowaniu zapadki (która wykręca samoregulator przy hamowaniu) na tych ząbkach.Wkręcanie samoregulatora bez podniesienia tej zapadki spowoduje jej pogięcie i koniec samoregulacji.Dobrze jest oczyścić samoregularor by się lekko kręcił (bez smarowania).
Przed powrotnym założeniem bębna trzeba się pozbyć nieszczęsnego rantu. Najlepiej jest to zrobić na tokarce - chociaż przy odrobinie precyzji można rant usunąć szlifierką dbając o to aby oprócz rantu nie poszlifować reszty bębna.
Potem staraj się zaglądać na bębny(szlifować rant) na przykład przy okazji zamiany ogumienia lato - zima. Wtedy zawsze bębny lekko zdejmiesz rękoma.
Dzięki, i tu mam jeszcze pytanko dot. rantu. Bo ktoś mi mówił, że rant był tylko w starych polskich samochodach, gdzie szczęki całkowicie chowały się w bęben, natomiast nie dotyczy tzw. zachodnich, bo w nich szczęki wystają poza obrys bębna. Więc jak to jest w boxerkach?Cytat:
Napisał stara.plesn
też przyłączam się do tematu bo czeka mnie za niedługo kompletna wymiana w moim boxerze bębnów i szczęk więc każda dobra rada co by się nie ujeb.... przy robocie będzie cenna :)