[156] Chłodnica czy coś innego?

Problem wygląda tak , kiedy silnik zagrzeje się do tych 90 stopni samochodem się troche pojeździ tu i tam i nagle po zatrzymaniu zaczyna strasznie parować spod maski , kiedy ją podniosłem para wydobywa się z okolic chłodnicy strasznie mnie to martwi , dodam ze silnik się nie grzeje do 130 czy gorzej dochodzi normalnie do 80-90 i tak zostaje (zawsze tak było) chodzi mi o tą parę strasznie to dziwne i niepokojące wydobywa się ona tylko wtedy kiedy stane np na światłach czy manewruje na parkingu. Zauważyłem też że po 200-300km małe ubytki płynu chłodzącego

Niestety ale jeżeli twierdzisz że para wydostaje się z okolic chłodnicy to raczej będzie ona do wymiany. Dla pewności posprawdzaj jeszcze węże gumowe i opaski na nich, jeżeli cieknie z chłodnicy to będziesz na niej widziała ślad po płynie który wysechł.
I jeszcze rada przy kupnie nie szukaj używanej bo taką już masz lepiej dołożyć parę zł i kupić nową.

z wymianą to i tak się zgłoszę do ASO bo zawsze tam serwisuje i naprawiam. Węże są ok , cholera czyli czeka mnie wydatek po roku przerwy bez żadnych usterek.

Ten problem już był po części opisywany na forum. http://www.forum.alfaholicy.org/topi...iek-vt6662.htm . Dodam jeszcze tylko,że u mnie uszczelniacz do chłodnic (w płynie) naprawdę załatwił sprawę,przynajmniej na razie :P