Printable View
Witam,
mam dziwne objawy jeśli chodzi o klimatyzację. Wygląda to tak, że jak włącze sam klimatyzację, czy też włączy się ona sama, to zapala się przycisk od kklimy, że działa, a kompresor nawet nie zakręci, a więc i w środku samochodu nie czuć, że klima działa (no bo nie ma prawa).
Miał już ktoś takie objawy? To coś z kompresorem,czy tylko brak gazu w układzie klimatyzacji?
Mi sie zalacza po paru minutach:) slysze budzenie jak agregat by sie załączał.
wiecie moze jaki czynnik jest w klimie? bo w starszych samochodach jest jakis czynnik juz nie dostepny na rynku (pewnie sprawa ekologow). Konieczne jest w takim przypadku przerobka?
Ktos w temacie niech sie wypowie!!!
ale przez te kilka minut słyszysz budzenie, czy jest kilka minut ciszy i nagle potem się budzi i włącza?
R134A jest w 156 na 100%
To dobrze:)
Pewnie nie masz czynnika, tak jak u mnie;););) sprawdź sobie, odkręć jeden z kurków przy sprężarce klimy i wciśnij czymś ten bolczyk, jak nic nie poleci to wiadomo że nie ma czynnika i uzupełnić tylko. Sprężarka się nie załączy jak nie ma czynnika, chyba że padła wcześniej z innego powodu. Teraz sprawdzenie klimy i uzupełnienie czynnika plus filtr kabinowy kosztuje w granicach 150-200 zł, mechanik mi powiedział że zdrożeje jeszcze przed wakacjami bo ten gaz im podrożał czy coś.Cytat:
Napisał tomekd
jeżeli jednak gaz jest w instalacji, a klima ciągle nie działa, to możesz jeszcze sprawdzić czy przypadkiem nie zgubiłeś sprzęgiełko, które znajduje się wewnątrz koła napędzającego sprężarkę.
bez niego sprężarka się nie załączy
Kolego sprawdz stycznik w tej skrzyneczce przed akumulatorem mi tez raz załaczył raz nie kosztowal 12 zl i smiga jak ta lala
Sprawdź też czy działa ci zapalniczka :) Serio. Bezpiecznik klimy obsługuje też zapalniczkę. Miałem tak że klima nie chłodziła, a świeciła się kontrolka kompresora - że niby wszystko gra. Okazało sie że mam spalony bezpiecznik i nie mam juz prawie czynnika. Wymieniłem bezpiecznik (w skrzynce koło kierowcy - jest oznaczony "papierosem", wartość 15A) i uzupełniłem czynnik chłodzący (około 200 zeta z odgrzybianiem itp).
Teraz śmiga jak należy :)