[156] Alfa Romeo 1.6TS- eksploatacja

WItam wszystkich jestem tu nowy ( dla moderatorow : juz sie przywitalem w dziale witam ;p ) , od wczraj jestem posiadamczem Alfy 156 1.6 TS Sportwagon (chyba wszystko dobrze napisalem :) ) autko jest z 2001 roku na ok 90 tys przejechane, jest piekne sliczne i wogole. NIe planowalem kupna tego samochodu myslałem raczej nad czyms miejszym ( fiat bravo , brava ) a decyzja o kupnie alfy byla podjeta w ok 2-3 godzin , natrafila sie okazja i jest. Mam nadzije ze ten wybor byl dobry . Dodam ze jest to moje pierwsze auto, prowadze raczej spokojnie ( predkosc maxymalna z jaka prowadizlem 150 km/h , wiecej sie poprostu boje-wyobraźnia ). Czytalem troche forum i widzialem ze jest tu chyba wiecej przeciwnikow niz zwolennikow stego silnika, chcialby sie dowiedzec podstawowych rzeczy czyli :

1.Spalanie
2.Najczestrze awarie
3.Jak dbac o ten silnik/samochod
4. na co zwracac szczegolna uwage
5.No i jak na kazdym forum sa specjalisci ktorzy wiedza rozne przydatne i wazne rzeczy i jakby byli tak mili i mi pomogli.

Dodam ze nie bylem nigdy wielkim fanem motoryzacji wiec prosze wszytko jak konowi tlumaczyc :P i sie nie krepowac :)

Zwracaj uwage na zawieszenie, różne poki piski itd plus n asilnik, głównie rozrzad który powinno sie robic od razu po zakupie jeżeli nie jestes na 1000000 procent pewien kiedy był robiony ostatnio.

Jeżeli świece jeszcze nie były wymieniane, to dobrze byłoby o tym pomyśleć. Co prawda platynowe NGK wystarczają wg instrukcji na 100 tys. km, ale większość alfaholików uważa, że to jest przesada - przy 90 tys. km można (a nawet trzeba) już wymieniać. Co do przewodów zapłonowych to różne są opinie, ale po 7 latach też byłby na to czas zwłaszcza, jeżeli masz instalację LPG.

tak dokładnie jak koledzy napisali jeszcze mozesz sprawdzic wariator czy nie klekocze oraz wszelkiego rodzaju płyny,olej,filtry profilaktycznie wymienic bo nigdy nie wiadomo ile kto na czym smigał oraz akumulator mozna jesli siedzi jeszcze od nowosci

pozdrawiam

Nie gazu nie posiadam(benzyna), kurde to pewnie jeszcze ze 3 tys trzeba bedzie w niego wladowac ale co tam :) bo rozrzad, ubezpieczenie,przerejestrowanie i to co tam mi napisaleslice :P

Sprawdź jeszcze stan klocków hamulcowych, bo może ich żywot już się kończy.

Ja proponuje jak nie znasz sie na mechanice i mało wiesz o Alfach a tak z opisu wynika pojechał bym do ASO zapłacił parę zl i zrobią ci w godzinę taki generalny przegląd wszystkich części.

Widze ze tu kolega też z Ciechanowa, czy twoja Alfa nie stała wczraj w godzinach wieczornych na sienkieiwcza :) ? I masz racje jestem zielony jeżeli chodzi o samochodu, wiem gdzie jest silnik , gdzie sprawdzic olej wlac plyn itp ale tam zeby rozebrac silnik czy ocs samemu w nim zrobic to by byly pewnie ze 3 Alfy z jednej :(

Spokojnie.
Każdy z nas jak zaczynał znajomość z Alfą to stopniowo poznawał - wgryzał się w zasady obchodzenia się z tymi autkami . Bedzie dobrze.

Podstawa po kupnie auta to wymiana paska rozrządu z rolkami ( rolka napinająca najlepiej z metalowymi ząbkami), dobrze wymienić też odrazu pompe wody. ( pasek do wymiany po ok. 60 tyś km lub po 4 latach, lub jak nie masz pewności że był robiony).

Druga podstawa to wymiana oleju max po 10 tyś km.I Częsta kontrola jego poziomu na bagnecie. Najlepiej utrzymywać go cały czas na poziomie max na skali bagnetu.
Minimum to środek skali między minimum i maksimum.

Masz internet więc nie zginiesz, bo o wszystkim poczytasz na forum. Gorzej by było gdybyś nie miał takiej możliwości, bo mechanika który zna sie na alfach i nie chce zedrzeć ostatniej koszuli, ciężko znalezć.