Prędkościomierz świruje

Witam mam mały aczkolwiek denerwujący problem z prędkościomierzem, wskazówka działa jak ma humor czasami skacze a czasami nie reaguje pod czas jazdy, wszystko zaczęło się od wyciągnięcia rozrusznika że by się do niego dobrać musiałem wykręcić przepustnicę oraz kolektor dolotowy i rozłączyć parę kabli (wtyczek) zawsze jak coś demontuję robię sobie notki jak i co idzie tak na wszelki wypadek po złożeniu wszystkiego do kupy prędkościomierz
zaczął świrować dodam że poprzedni właściciel 3 lata temu wymienił w aso cały licznik i do momentu z rozrusznikiem wszystko działało.
Jeśli ma ktoś jakiś pomysł albo sugestię co to może być proszę pisać z góry dzięki.

Sygnał z centralki ABSu może być nieprawidłowy. Żadnego kabla nie uszkodziłeś?

Ciężko powiedzieć ale raczej nie, pod kolektorem idzie parę kabli a z tego co przeczytałem w bardzo podobnym temacie jest tam jakaś wtyczka tuż nad półosią i to może być właśnie od abs'u.Jutro wieczorem się dowiem jak go podniosę.

U mnie bylo identycznie. Powodem bylo zbyt niskie napiecie na akumulatorze, brak masy albo brak styku na klemie +. Wypisuje to wszystko bo robilem to kompleksowo i jak reka odjal.

Kolega ma rację to napięcie, alternator nie ładuje prawdopodobnie regulator bo aku mi rozładowało aż check engine się zświecił więc naładowałem aku włożyłem go do alfy i pozostaje tylko sprawdzić miernikiem.

Jednak to nie alternator ani regulator po prostu któregoś kabla nie dokręciłem wkładając rozrusznik na miejsce teraz wszystko gra i śmiga temat do zamknięcia.
Dzięki