2.4 JTD nie przyspiesza

WItam

Cała sprawa miała miejsce w przeciągu trzech dni. Najpier Alfa się "przytykała" na 4 i 5 biegu przy 2500 i więcej obrotów.
wczoraj zauważyłem że nie ciągnie równo od samego dołu tak jak zwykle. Dzisiaj raz ciągnęła normalnie raz przymulała, aż po pewnym czasie okazało się że wogóle nie czuć załącznia się turbosprężarki. Przez ostatnie 10km zmuliła się całkowicie i zapaliła się czerwona kontrolka silnika i cudowny napis MOTOR SYSTEM FAILTURE GO TO DILER.

Dotoczyłem się na podwórko i zrobiłem następujące rzeczy:

1. Wyczyściłem i zaślepiłem EGR (był mocno zasyfiony)
2. Wyczyściłem czujnik ciśnienia doładowania (na kolektorze ssącym)
3. Rozpołowiłem i wyczyściłem zawór Pieerburga
4. Sprawdziłem wężyki dochodzące do gruchy

Turbosprężarkę wymieniałem na zupełnie nową 2 lata temu. grucha sztanga i cały osprzęt związany ze sprężarką wyglądają jak nowe.

Oczywiście po tych wszystkich zabiegach komunikat dalej się wyświetla i auto dalej nie przyspiesza.

Co to może być?
Możliwe żeby w turbinie po 50000 przebiegu zapiekły się koła zmiennej geometrii lub sztanga???

podepnij pod komputer on prawde Ci powie

a moze to przeplywka??

Cytat:

---

Napisał babus11

a moze to przeplywka??

---

odpinałem przepływomierz i bez zmian

---------- Post added at 18:24 ---------- Previous post was at 17:53 ----------

Jeszcze jedna rzecz. Żona wsiadła do samochodu i na zaczęła "gazować" do 3500 obrotów a ja zauważyłem że sztanga w gruszcze ani drgnie. Odłączyłem od Overboosta wtyczkę zasilającą, a następnie ją podłączyłem i podczas tej operacji sztanga nawet nie drgnęła a po odłączeniu i ponownym podłączeniu powinna wykonać dwa skoki. Zastanawiam się teraz nad następującymi przyczynami

1. Brak zasilania dla zaworu
2. kompletnie zapieczona sztanga tak że overboost nie jest w stanie jej poruszyć
3. zepsuty zawór Overboost i stąd brak podciśnienia sterującego sztangą.

I teraz najlepsze: Po odłączeniu i podłączeniu zaworu kontrolka MOTOR SYSTEM FAILTURE GO TO DILER zgasła.

I co wy na to???

Kiedyś miałem podobne objawy ale to na szczeście było slabe połączenie na kostce od potencjometru gazu,rozłączylem ,spojżałem i złączylem z powrotem,teraz działa.

silnik normalnie wchodzi na obroty, ale sztanga w gruszce jest nieruchoma więc potencjometr raczej jest ok

Problem rozwiązany. Okazało się że przy wejściu do gruchy przepuszczał wężyk z zaworu overboost. Powietrze z zaworu szło bokiem przez nieszczelny wężyk. Skróciłem go o uszkodzony fragment, sprawdziłem dokładnie czy nie puszcza i teraz Alfa śmiga aż miło.