[145][156] QVałka i te sparki, alfa na budżecie

Z tatą postanowiliśmy zrobić sobie wygodę i kupić prawdziwy samochód, po to by sobie był prawdziwym samochodem, z krwi i kości :] I tak myślimy nad AR, niestety kwota do dyspozycji skromniutka mniej więcej 5000 zł i tak wybór został okrojony do takich czterech ofert
1. http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-2-0...C18487546.html
Praktycznie trafia w sedno, tylko gdzie jest haczyk?
2. http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-C16428073.html
Tak szybko się znaczki zdzierają :P?
3. http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-2-0-16v-C16088524.html
Z nieseryjnych rzeczy aftermarket wiadro + białe kierunkowskazy boczne - przeżyję
4. http://otomoto.pl/alfa-romeo-145-C18173225.html
W innym klimacie, tylko przebiegiem się nie chwali, a "JOLA" by się odkleiło (mam nadzieję)

Zwracam się do was alfiści z prośbą o pomoc, znaczy proszę żebyście wytkali czemu miałbym się którejś z tych ślicznotek nie tykać. Może ktoś mieszka w pobliżu, mógłby na nie spojrzeć, może już widział?

Co do 1- kupiłem od tego gościa Lancię- tablice wydrukowane w Polsce na jakiejś tekturze, jak policja się zorientuje to mandat pewny ;) W sumie niczego nie ukrywał, bo nic o aucie nie wiedział, ale twierdził że autem jeździł po Polsce i wszystko było ok, po czym stwierdził że przyjechał nim tylko na kołach z Berlina, a na koniec okazało się że auto przyjechało na lawecie ;)
Stoi co najmniej 15-20km od Szczecina, bodajże w Pyrzycach, albo gdzieś bliżej, już nie pamiętam ;)

A co do 4- jakie znaczenie ma przebieg? zwróć uwagę na stan auta, a nie stan licznika...

Dzięki za odpowiedź
1. A to ciekawe... Ale jakby się przypilnowało gościa żeby wszystko porządnie papierkowo załatwić to powinno być ok pod tym względem?
4. Racja, tak tylko notuje

Nie załatwi Ci innych tablic, możesz wykupić oc, choć 100 zł to trochę droga propozycja albo laweta.

No wg mnie gość chce poprostu dorobić na tym... Jak ja jechałem po swoją to też stała na zagranicznych blachach, jeden telefon przyjechał gość od tanich ubezpieczeń-30zl na miesiąc i można było jechać na kołach do domu. Chyba, że tu są jakieś komplikacje i nie ma takiej opcji to sorry

Z tym, że ta nie ma nawet blach bo to zwykła tektura z nadrukiem :P

Aaa tak, jakoś nie załapałem za pierwszym razem, to jedynka raczej odpada jeżeli w tym przypadku na pewno też tak jest.

update
Dzisiaj tak z nudów w paru komisach byliśmy i przestroga przed tym:
http://alfacar.otomoto.pl/alfa-romeo-156-C10277082.html
nie jechać, tył pukany zderzak się ledwo trzyma, za to obok za mniejsze pieniądze stoi 1.8 TS zagazowana... za mniejsze pieniądze w lepszym stanie, next time planujemy jej jakieś lepsze oględziny.